Decyzją wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka słynne na cały świat rozgrywki e-sportowe Intel Extreme Masters w Katowicach odbędą się bez udziału publiczności. Wszystko przez ryzyko rozprzestrzenienia się epidemii koronawirusa. Decyzja spadła jak grom z jasnego nieba na organizatorów późnym wieczorem dzień przed rozpoczęciem imprezy.
Coroczna katowicka impreza gromadzi tysiące miłośników e-sportu z całego świata. Finały 14. sezonu mistrzostw świata w grach komputerowych IEM odbędą się w katowickim Spodku oraz pobliskim Międzynarodowym Centrum Kongresowym, ale bez widzów, co jest ogromnym ciosem dla wszystkich fanów i organizatorów.
Współorganizator imprezy, firma Electronic Sports League Polska, wydała komunikat, w którym potwierdziła otrzymanie w czwartek o godz. 19.45 informacji o wycofaniu przez wojewodę zgody na wydarzenie masowe.
IEM Katowice to miejsce, w którym można namacalnie można dotknąć i poczuć atmosferę esportu na najwyższym poziomie.
Również to okazja do spotkań z ludźmi z branży i wymiana doświadczeń minionych dwunasty miesięcy.
To bardzo smutna wiadomość, ale niestety siła wyższa nas ogranicza pic.twitter.com/v4ok892LWc— Daniel Pastusiak (@RajonEsports) February 27, 2020
Jak napisano, dotąd organizatorzy mieli zgodę na przeprowadzenie wydarzenia, kilkakrotnie potwierdzaną w ostatnich dniach, nawet jeszcze w czwartek przed południem. Wieczorem wszelkie plany wzięły w łeb.
„ESL respektuje i rozumie decyzję wojewody oraz powody jej wydania i obecnie pracuje nad dotarciem do posiadaczy biletów, gości i mediów. Bilety będą w pełni zrefundowane. Turniej zostanie rozegrany zgodnie z planem bez udziału publiczności i będzie transmitowany w internecie i w telewizji” – napisano w komunikacie ESL Polska.
Współczuję wszystkim, którzy organizują, uczestniczą, lub planowali wybierać się do Katowic na #IEMKatowice2020 . Wiem, jaki to musi być dla Was dramat. Trzymajcie się.
— Wiktor Cegła (@wiktorcegla) February 27, 2020
Jeszcze w czwartek organizatorzy zapewniali, że już podczas rozgrywek poprzedzających weekendowe rozstrzygnięcia turnieju organizatorzy monitorowali sytuację. Przez weekend planowano mierzenie temperatury gości wchodzących na areny turnieju. Organizator deklarował, że zapewnia dodatkowy personel medyczny, patrole pierwszej pomocy i zwiększoną liczbę stanowisk sanitarnych dla wszystkich odwiedzających.
Start wydarzeń w Międzynarodowym Centrum Kongresowym oraz Spodku zaplanowano na piątek 28 lutego. Chodzi o finały w grę CS:GO oraz w StarCraft II (rozstrzygające rozgrywki zaplanowano na niedzielę). Dodatkowo od 28 lutego do 1 marca ok. 8 tys. m kw. powierzchni MCK miała wypełniać strefa wystawowo-targowa związana z e-sportem. Już wcześniej z bezpośredniego udziału w targach IEM Expo wycofał się tytularny sponsor Intel.
Według szacunkowych danych, do Katowic w związku z IEM miało przyjechać 170 tys. osób z całego świata. Większość z nich jest już na miejscu.
Ewentualne odwołanie IEM na dzień przed imprezą nie uchroni Katowic przed przybyciem ogromnej liczby kibiców. Większość i tak jest już na miejscu lub właśnie jedzie/leci do Katowic.
— Paweł Książek (@KsiazekPawel) February 27, 2020
Nie rozumiem, jak można tak późno zadecydować o odwołaniu masowej imprezy. IEM i koronawirus nie jest nam znany od 3 dni, tylko dłużej.
Współczuje wszystkim, którzy już są w Katowicach.
I tak się naraziliście na zarażenie podczas transportu, jak widać, niepotrzebnie.— Martyna Janiszewska (@martix_0) February 27, 2020
Cofnięcie pozwolenia przez wojewodę na kilkanaście godz. przed #IEMKatowice2020 jest czymś niewyobrażalnym. Wielka szkoda, choć sam mam co robić do niedzieli na Śląsku. Wolałbym jednak kontynuować pracę na @IEM i emocjonować się sportem na żywo #coronavirus #koronawirus 😢 pic.twitter.com/N07SylLYyN
— Piotr Wrotny (@pwrotny) February 28, 2020
Źródło: PAP || NCzas.com