Niemcy kuszą pracowników z Ukrainy. Holandia chce Polaków

Urząd Pracy. / fot. PAP/Wojciech Pacewicz
Urząd Pracy. / fot. PAP/Wojciech Pacewicz
REKLAMA

Holandia wdrożyła nową ustawę o rynku pracy. Na Polaków czekają wyższe wynagrodzenia i bezpieczeństwo.

W niedzielę Niemcy otwierają swój rynek pracy. Liczą, że uda im się zabrać Ukraińców, którzy dotychczas pracowali w Polsce.

Tymczasem Holandia wdrożyła nową ustawę o zrównoważonym rynku pracy. Chodzi o WAB – Wet Arbeidsmarkt in Balans.

REKLAMA

Ta z kolei polepszy warunku pracy dla 150 tys. polskich pracowników tymczasowych. Przede wszystkim zmniejszą się różnice między umowami tymczasowymi, a stałymi.

Dla Polaków pracujących w Holandii najważniejsze są zmiany w zakresie bezpieczeństwa pracy oraz pewności wysokości wynagrodzenia. Pracownicy po 12 miesiącach pracy otrzymają od pracodawcy umowę z gwarantowaną liczbą godzin.

Eksperci oceniają, że te zmiany nie tylko utrzymają dotychczasowych pracowników z Polski, ale również pozwolą na pozyskanie nowych. Holenderski rynek pracy wciąż potrzebuje pracowników, a Polacy wypełniali luki i dobrze się asymilują.

Z kolei Niemcy ocenili, że ich możliwości pozyskiwania Polaków się kończą. Stąd legislacyjne zmiany w zakresie ułatwienia podejmowania zatrudnienia w RFN przez Ukraińców, którzy nie są obywatelami Unii Europejskiej.

Natomiast Związek Ukraińców w Polsce poinformował, że celem obecnie zatrudnionych nad Wisłą pracowników nie będą tylko Niemcy. Wielu pracowników z Ukrainy zamierza z Polski uciekać chociażby do Czech.

Źródło: Interia

REKLAMA