Bayern Monachium w 24 kolejce Bundesligi pokonał na wyjeździe Hoffenheim 6:0. Ale to nie wynik i bramki przejdą do historii, ale zachowanie piłkarzy obydwu drużyn, którzy zaprotestowali przeciwko obelżywym transparentom na trybunach.
Bayern zaprezentował się znakomicie mimo nieobecności na boisku kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. W 70 minucie prowadził juz 6:0 gdy kibice drużyny wywiesili obraźliwy i obelżywy transparent pod adresem Dietmara Hoppa, właściciela Hoffenheim. Hopp od lat jest obiektem nienawiści w niemieckim futbolu. 79-letni miliarder i współtwórca koncernu SAP stworzył z prowincjonalnej drużyny uczestnika europejskich pucharów. To nie spodobało się kibicom, którzy uważają, że „Wieśniaki” to symbol komercjalizacji futbolu.
Sędziowie przerwali na chwilę mecz. U kiboli interweniowali działacze i piłkarze obydwu klubów. To jednak nie przynosiło rezultatów i kibole nie chcieli schować transparentu z wulgarnymi hasłami.
Mecz postanowiono dokończyć, ale wtedy piłkarze Bayernu i Hoffenheim pokazali co myślą o takim zachowaniu części widzów. Przez 20 minut jakie pozostały do regulaminowego końca meczu bawili się piłka i wymieniali podaniami.
Last 12 minutes of Hoffenheim vs Bayern Munichpic.twitter.com/LcxxMZ3jJH
— Troll Football Media (@Troll__Footbal) February 29, 2020