
REKLAMA
Pasażerowie samolotu, który przyleciał z Rzymu do Wrocławia zostali zabrani karetkami do szpitala w asyście policji. Podejrzewano u nich koronawirusa.
Trzy karetki z obsługą ubrana w specjalne kombinezony i asyście policjantów czekały na przybycie samolotu z Rzymu.
Natychmiast po wylądowaniu zabrano do nich 2 pasażerów, u których podejrzewano koronawirusa i przewieziono do szpitala.
REKLAMA
Świadek zdarzenia mówił w rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl o panice na lotnisku.
– Na lotnisku była duża panika. Najpierw spryskiwali siebie, później całe auto. Zabrali kogoś i eskorta ruszyła do szpitala na Koszarową – mówi nam pan Mariusz.
W poniedziałek rano szpital potwierdził, że przywiezione z lotniska osoby zostały przebadane. Wypuszczono je do domów – lekarze uznali że nie mają objawów koronawirusa.
Źródło: https://gazetawroclawska.pl/
REKLAMA