Amerykanie szykują ogromne pieniądze na walkę z koronawirusem

Na całym świecie oszuści próbują wykorzystać epidemię koronawirusa do łatwego zarobku. Foto: Pixabay
Na całym świecie oszuści próbują wykorzystać epidemię koronawirusa do łatwego zarobku. Foto: Pixabay
REKLAMA

Amerykanie szykują ogromne pieniądze na walkę z koronawirusem. Izba Reprezentantów opowiedziała się w środę za wydzieleniem 8,3 mld USD na walkę z epidemią wirusa SARS-CoV-2.

Za przyjęciem projektu ustawy głosowało 415 deputowanych, przy 2 głosach sprzeciwu. Ustawę skierowano do Senatu, który zajmie się nią w tych dniach.

Oczekuje się, że do końca tygodnia ustawa trafi na biurko prezydenta USA Donalda Trumpa, aby mógł ją podpisać.

REKLAMA

O wydzielenie środków budżetowych na walkę z koronawirusem zwrócił się do Kongresu Biały Dom. Chodzi ośrodki, z których będzie finansowana prewencja, pomoc medyczna dla zakażonych, testy oraz badania naukowe związane z lekarstwami i szczepionką. We wniosku zasugerowano 2,5 mld dolarów USA. Prezydent Donald Trump oświadczył jednak, że nie będzie mieć nic przeciw temu, by Kongres podwyższył tę kwotę.

W całych Stanach Zjednoczonych zakażonych jest 129 osób. Do środy odnotowano 11 przypadków śmiertelnych, wszystkie oprócz jednego, miały miejsce w położonym na północnym zachodzie stanie Waszyngton.

Amerykańskie media zwracają uwagę na pośpiech, z jakim deputowani uchwalili ustawę o finansowaniu walki z koronawirusem.

Musimy zrobić wszystko, by nowe prawo jak najprędzej zyskało moc prawną, bo tu stawką jest ludzkie życie – oświadczyła w środę przewodnicząca komisji ds. przydziału środków z budżetu państwa Izby Reprezentantów, Nita Lowey z Partii Demokratycznej.

Agencja Reutera pisze, że bezpośrednio przed głosowaniem, liderzy Demokratów i Republikanów w Kongresie otrzymali tajne memorandum ws. zasad postępowania na wypadek zagrożenia sanitarno-epidemiologicznego w dystrykcie stołecznym Waszyngton. Rocznie – jak przypomina Reuters – w biurze przepustek Izby Reprezentantów obsługuje się do 3 mln. gości.

Jak wyraził się w rozmowie z agencją Reutera republikański deputowany Matt Gaetz, który uczestniczył w środę w zamkniętym spotkaniu deputowanych GOP z wiceprezydentem Mikiem Pencem na temt Covid-19, Izba Reprezentantów „jest czymś w rodzaju szalki Petriego, jeśli chodzi o możliwości rozprzestrzeniania się koronawirusa”.

Gaetz zaznaczył w swej wypowiedzi, że priorytetowym zadaniem, jakie stawia przed sobą rząd federalny, jest opracowanie przenośnych zestawów do wykrywania koronawirusa. Deputowany powołał się na wiceprezydenta USA.

W środę w USA odnotowano pierwszy przypadek śmiertelny poza stanem Waszyngton. Lokalna służba zdrowia poinformowała o śmierci z powodu SARS-CoV-2 cierpiącej na inne schorzenia starszej osoby w hrabstwie Placer w północnej Kalifornii.

Jak podaje Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), w całych Stanach Zjednoczonych zakażonych obecnie jest 129 osób. Spośród nich 80 zaraziło się w USA, natomiast 49 zainfekowanych osób przybyło z Covid-19 z innych państw.

We wtorek wiceprezydent USA Mike Pence oświadczył, że CDC wyda nowe zalecenia, pozwalające zbadać każdego Amerykanina na obecność koronawirusa, jeśli zaleci to lekarz.

Pence podkreślił też, iż nowe zalecenia mają na celu uniknięcie wszelkich niejasności po tym jak władze niektórych stanów sygnalizowały, że otrzymały wytyczne, według których badane mają być tylko osoby z poważniejszymi objawami infekcji koronawirusem.

Źródło: PAP

REKLAMA