Do lochu z nimi! W Warszawie rozpoczął się proces bandy przemytników imigrantów. Kierował nią Egipcjanin Shaaban A.

Areszt śledczy we Wrocławiu. Zdjęcie ilustr. PAP/Piotr Polak
Areszt śledczy we Wrocławiu. Zdjęcie ilustr. PAP/Piotr Polak
REKLAMA

Przed Sądem Okręgowym w Warszawie w piątek ruszył proces przeciwko członkom zorganizowanej grupy przestępczej, która w 2015 roku zorganizowała dla nielegalnych imigrantów kanał przerzutowy z Grecji do Polski i dalej do krajów Europy Zachodniej oraz Skandynawii.

O zorganizowanie dla nielegalnych imigrantów kanału przerzutowego z Grecji do Polski i dalej do krajów Europy Zachodniej i Skandynawii prokuratura oskarżyła osiem osób: Zbigniewa J., Joannę K., Emilię M., Sławomira Z., Anetę S., Michała D., Michała K. oraz Jolantę D. Grupą miał kierować Shaaban A. ps. Małpiatka, obywatel polski egipskiego pochodzenia.

Z ustaleń śledztwa wynika, że Shaaban A. nielegalnych imigrantów werbował najczęściej w Atenach. Członkowie grupy określali ich mianem „baranów”. Cudzoziemcy za przemyt musieli płacili po kilka tysięcy euro organizatorom procederu.

REKLAMA

Imigranci pochodzili z krajów objętych toczącymi się konfliktami zbrojnymi – Syrii czy Iraku. Członkowie grupy selekcjonowali ich i wybierali tych, którzy wyglądem najbardziej przypominali Europejczyków.

Jak podawała wcześniej Prokuratura Krajowa cudzoziemcy mieli za sobą przeprawę morską z Turcji do Grecji i byli w stanie opłacić wysokie koszty podróży, za co otrzymywali podrobione dokumenty tożsamości oraz bilety lotnicze, a następnie z przewodnikami samolotami podróżowali do Polski, skąd mieli przedostawać się do krajów Europy Zachodniej oraz Skandynawii.

„W Polsce w zależności od sytuacji, imigranci byli kierowani do bezpiecznych miejsc pobytu, gdzie oczekiwali na kolejny etap podróży albo bezpośrednio byli kierowani do pociągów udających się do Niemiec” – informowała PK.

W piątek w Sądzie Okręgowym w Warszawie ruszył proces w tej sprawie. Na sali rozpraw pojawiła się tylko część z oskarżonych osób – Zbigniew J., Joanna K., Sławomir Z. oraz Michał D.

Zbigniew J. oraz Joanna K. dobrowolnie poddali się karze i odmówili składania wyjaśnień. Następny termin rozprawy został wyznaczony na 12 marca.

REKLAMA