Bunt w Warszawie! Galeria handlowa otwarta w niedzielę. Za kasami właściciele i prezesi

Galeria handlowa.
Galeria handlowa - zdj. ilustracyjne / fot.: Pixabay
REKLAMA

Przedsiębiorcy mają dość absurdalnego zakazu handlu wprowadzonego przez PiS. Dziś otworzyły się sklepy w warszawskiej galerii handlowej.

Mimo zakazu handlu dziś warszawska Galeria Północna działa w najlepsze. To forma buntu przedsiębiorców wobec absurdalnego prawa.

Dlaczego nie obawiają się kar finansowych? Bo za kasami stanęli… prezesi i właściciele.

REKLAMA

Reakcja PiS na formę obywatelskiego sprzeciwu przedsiębiorców była błyskawiczna. Już 10 minut po otworzeniu galerii handlowej wpadła do niej Państwowej Inspekcji Pracy.

Inspektorzy krążyli po sklepach i sprawdzali, czy za ladami faktycznie stoją właściciele sklepów. Jak na razie kontrolerzy obeszli się ze smakiem.

Donosy na polskich przedsiębiorców złożyła „Solidarność”. Już przed weekendem lider handlowej „Solidarności” odgrażał się, że Główny Inspektor Pracy zapewnił go o wydaniu polecenia podwładnym ws. kontroli.

– To jest po pierwsze akcja promocyjna, a po drugie pewna forma protestu – powiedziała Bożena Święcka, właścicielka sklepu Tatuum.

– (Inspektorzy – red.) Sprawdzili dokumenty, spisali protokół. Byli bardzo grzeczni, ale wezwali nas na przesłuchanie w środę. To trochę kłopot, bo jesteśmy z Olsztyna, będziemy musieli specjalnie przyjeżdżać – dodaje.

– U mnie jeszcze nikogo nie było. Ale zapraszam – powiedziała z kolei Beata Kwaśniak, właścicielka sklepu Duka. – Wszystko jest zgodne z przepisami – podkreśla.

Właściciele sklepów przekonują, że ruch jest większy niż się spodziewali. Od 2020 roku liczba niedziel handlowych zmalała do zaledwie 7 w ciągu całego roku.

Źródło: Money.pl

REKLAMA