Bunty we włoskich więzieniach z powodu koronawirusa. Sześć osób nie żyje. 30 więźniów zbiegło [WIDEO]

Starcia rodzin osadzonych z policja przed rzymskim więzieniem Rebibbia. Zdjęcie: EPA/MASSIMO PERCOSSI Dostawca: PAP/EPA.
Starcia rodzin osadzonych z policja przed rzymskim więzieniem Rebibbia. Zdjęcie: EPA/MASSIMO PERCOSSI Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

W kilku włoskich więzieniach doszło do buntów z powodu epidemii koronawirusa. Trzech więźniów nie żyje, dwóch strażników zostało poważnie rannych.

We włoskich wiezieniach doszło do buntów z powodu ograniczenia wizyt. Te zaś są spowodowane środkami ostrożności w związku z epidemią koronawirusa.

Do największych rozruchów doszło w Modenie i Padwie. Do najdramatyczniejszej sytuacji doszło w zakładzie w Modenie, gdzie więźniowie wdarli się podczas wywołanych przez siebie zamieszek do ambulatorium, z którego zabrali silne medyczne środki odurzające. Sześciu z nich zmarło z przedawkowania. Osadzeni podpalili zakład i próbowali zbiec.

REKLAMA

W Padwie osadzeni brutalnie pobili dwóch strażników. Więźniowie ukradli im klucze i uwolnili kilkudziesięciu osadzonych.

Do buntów doszło też w 25 innych więzieniach w całych Włoszech. M.in. w Rzymie w Salerno, Neapolu, Frosinone, Vercelli, Alessandria, Palermo, Bari, i Foggii. Z więzienia w Foggii uciekło około 50 więźniów. 30 z nich zostało od razu zatrzymanych przez policję, która otoczyła cały rejon.

W Neapolu rodziny osadzonych zablokowały dojazd do więzienia. Domagały się amnestii i tego, by skazani mogli teraz odbywać kary pozbawienia wolności w domu. Bowiem w więzieniu mogą się zarazić. Sami więźniowie domagają się zmiany warunków. W całym zakładzie pobudowali barykady Obawiają się, że przebywając w zakładzie zarażą się koronawirusem. Dwóch strażników zostało pobitych, ale ich obrażenia nie są groźne.
Przed kilkoma więzieniami w innych miastach doszło też do starć z policją rodzin osadzonych. Na szczęście miały dość łagodny przebieg.

Sytuacja z koronawirusem staje się we Włoszech coraz bardziej groźna. Wydaje, się że lewicowy rząd nie radzi sobie z powstrzymaniem epidemii. Liczba zarażonych rośnie lawinowo. Co gorsza znacznie wyższy niż w innych krajach jest odsetek ofiar śmiertelnych w stosunku do tych, które są zarażone. Tylko w ciągu jednej -ostatniej doby liczba zmarłych wzrosła o 57%.

REKLAMA