Ekspert nie pozostawia złudzeń. „Zrównoważony budżet” będzie znowelizowany. „Obraża inteligencję każdego ekonomisty”

Ludwik Kotecki. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski
Ludwik Kotecki. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski
REKLAMA

W zrównoważony budżet nie wierzę, a narracja o nim obraża inteligencję każdego logicznie myślącego ekonomisty – powiedział doradca ds. ekonomicznych marszałka Senatu i były wiceminister finansów Ludwik Kotecki. Zaznaczył też, że plan budżetowy czeka w tym roku nowelizacja. Oczywiście już po wyborach.

Kotecki jest przekonany, że na przełomie III i IV kwartału – czyli po wyborach prezydenckich – tzw. zrównoważony budżet czeka nowelizacja.

Prognoza dochodów jest zawyżona o kilkanaście miliardów złotych – przypomina ekspert.

REKLAMA

Wzrost gospodarczy będzie znacząco niższy niż ten, który przyjęto przy konstrukcji budżetu. Na to jeszcze dołożą się nieznane obecnie, negatywne, skutki koronawirusa dla gospodarki – dodaje Ludwik Kotecki.

Zaznacza również, że deficyt będzie wyższy, niż zakładano w Ministerstwie Finansów. Zakłada, że wyniesie około 1,7 proc. PKB.

W rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” Kotecki zaznacza również, iż ma „duże zastrzeżenia do metodologii liczenia luki w VAT”. Ocenia, że plan pozyskania prawie 8 mld zł z tytułu poprawy ściągalności podatku jest nierealistyczny.

Plany są optymistyczne, a wykonanie już mniej. A to dlatego, że zwalnia gospodarka – stwierdza były wiceminister finansów.

Co ciekawe, dzisiaj mBank zrewidował swoje prognozy wzrostu PKB. Pokrywają się one z oceną doradcy ekonomicznego marszałka Senatu.

COVID-19 + recesja w strefie euro + recesja w USA to o jeden szok za daleko dla polskiej gospodarki. Rewidujemy prognozy wzrostu PKB w dół na 2020 rok do 1,6% (z 2,8%) – napisano na Twitterze mBanku.

Źródło: money.pl

REKLAMA