Koniec zamkniętych osiedli. Kraków zakazuje budowy enklaw mieszkalnych

Zamknięte osiedle. Kraków jako kolejne miasto zakazuje ich budowy.
Zamknięte osiedle. Kraków jako kolejne miasto zakazuje ich budowy. (Fot. PAP)
REKLAMA

Zamknięte, odgrodzone od reszty miasta osiedla zyskują coraz większą popularność. Włodarze największych polskich metropolii chcą z tym walczyć. Kraków zapowiedział, że od lipca nie będzie wydawać pozwoleń na budowę osiedli grodzonych.

Podczas ostatniej sesji rady miasta Krakowa została przyjęta uchwała krajobrazowa. Zawiera ona m.in. zakaz budowy „zamkniętych” osiedli.

Osiedla te, nazywane potocznie „prywatnymi”, często mają osobną ochronę, całodobowy monitoring, specjalne bramy, karty wstępu czy place zabaw dostępne tylko dla mieszkańców danego osiedla.

REKLAMA

Swoiste enklawy powstają w Polsce jak grzyby po deszczu. Zapotrzebowanie na takie osiedla najwyraźniej jest bardzo wysokie, bo deweloperzy coraz częściej decydują się na ich budowę. W ich obrębie mieszkańcy zarządzają bowiem tak, jak chcą, a nie, jak nakazuje lub robi to miasto.

Włodarzom miast jednak się to nie podoba. I chcą z tym walczyć. Kraków na razie zakaże budowy takich osiedli. Radni zapowiadają jednak, że pracują również nad rozwiązaniem, które nakazywałoby istniejącym już osiedlom zdemontowanie płotu.

Podobne przepisy zakazujące budowy „zamkniętych” osiedli w ostatnich tygodniach wprowadziły także Warszawa oraz Gdańsk.

Źródło: portalsamorzadowy.pl || NCzas.com

REKLAMA