Rosyjski lodołamacz popłynął z pomocą dla statku badawczego. Teraz ma problem z powrotem

Rosyjski lodołamacz
Rosyjski lodołamacz "KAPITAN DRANITSYN" fot. Wikipedia/Mike Dunn, NC State Museum of Natural Sciences
REKLAMA

Rosyjski lodołamacz popłynął z pomocą dla niemieckiego statku badawczego w Arktyce. Teraz ma problem z powrotem.

Rosyjski lodołamacz „Kapitan Dranitsyn” 3 lutego opuścił port w norweskim Tromso i skierował na północ.

Jego celem był niemiecki statek badawczy „Polarstern” tkwiący w arktycznych lodach. Na jego pokładzie znajdują się naukowcy prowadzący badania klimatu w ramach misji MOSAiC.

REKLAMA

Na pokładzie rosyjskiego lodołamacza znajdowali nowi członkowie ekspedycji oraz bardzo potrzebne zapasy. Badacze i załoga „Polarsterna” przebywała na pokładzie statku od połowy grudnia 2019 roku.

28 lutego „Kapitan Dranitsyn” dotarł do niemieckiego statku. Prócz zmienników dostarczył 43 tony zapasów.

Niejako przy okazji już 26 lutego ustanowił rekord docierając najdalej na północ zimą  z pośród wszystkich lodołamaczy napędzanych konwencjonalnie. Obecnie rekord ten wynosi 88°28 szerokości geograficznej północnej.

Już droga w pierwszą stroną nie była łatwa. Lodołamacz musiał przebijać się przez lód o grubości średnio 1,6 metra. Napotykał też na swej drodze lodowe packi o grubości nawet kilku metrów co zmuszało go do ich omijania. Czasami w ciągu doby udawało się pokonać zaledwie 20 mil morskich, czyli odległość którą na pozbawionym lodu morzu ten 129 metrowy statek pokonuje w godzinę.

To wszystko sprawiło, że zużył dużo więcej paliwa niż zakładano i nie jest w stanie samodzielnie wrócić.

Z pomocą ma mu przyjść inny rosyjski lodołamacz “Admiral Makarov”, który wyruszył już naprzeciw z Murmańska. Obecnie znajduje się on na Morzu Barentsa i ma dostarczyć zapas paliwa dla „Kapitana Dranitsyna”.

„Polarstern” to niemiecki lodołamacz i jednocześnie statek badawczy. Na jego pokładzie znajduje się 120 naukowców i członków załogi.

MOSAiC to największa misja badawcza w Arktyce. Przez pokład niemieckiego statku ma się przewinąć łącznie 600 naukowców z wielu państw.

W tym roku dla zapewnienia obsługi ekspedycji planowane jest wykorzystanie 4 lodołamaczy z Rosji, Szwecji i Chin.

Źródło:  The Barents Observer

 

REKLAMA