
Przylegająca do Paryża dzielnica wieżowców La Défense to największe skupisko biur i urzędów w stolicy Francji. Od 2012 roku policja w Puetau, do której należy ten kwartał, była zasypywana zgłoszeniami o kradzieżach dokonywanych w porze lunchu.
W dzielnicy pojawił się seryjny złodziej plądrujący rzeczy pozostawione przez pracowników, którzy wychodzili na obiad.
Metoda była sprytna i prosta. W porze lunchu strażnicy w holu wieżowców zwracali mniejszą uwagę na setki ludzi wchodzących i wychodzących z biur oraz na ich identyfikatory. W samych pomieszczeniach nikt nie przebywał, a w szufladach, torebkach i kieszeniach pozostawionych ubrań nie brakowało ciekawych rzeczy.
Seryjny złodziej przez lata korzystał bezkarnie z przerw na lunch. Policja odebrała setki zgłoszeń kradzieży. Łupem padały torby, karty bankowe, biżuteria, książeczki czekowe, dokumenty… Nieuchwytny złodziej pojawiał się i znikał jak duch, więc doczekał się nawet przydomku „Belfegora z La Defense”.
Skutki kradzieży miewały też poważne konsekwencje. Wykorzystując skradzione dokumenty złodziej wyłudził kilka kredytów konsumenckich w bankach.
Praca śledczych była żmudna. Po analizie nagrań z kamer video wytypowano kandydata na Belfegora. Okazała się nim kobieta. Jej zdjęcie przekazano policjantom i ochroniarzom. Wyczyny złodziejskie trwały jednak nadal. W styczniu 2019 r. „Belfegor” okradł nawet pomieszczenia rady departamentu w Nanterre (Hauts-de-Seine).
Powoli jednak pętla się zaciskała. Kobietę nagrano w magazynie „Ikea” we Franconville, gdzie robiła zakupy. Zdjęcia z kamer monitorujących pokazały, że korzystała z Volkswagena Tourana. Ustalono, że właścicielem auta jest siostra podejrzanej.
26 lutego śledczy zapukali do drzwi domu złodziejki w Montfermeil (Seine-Saint-Denis). Na miejscu znaleźli sporo skradzionych przedmiotów i podrobione identyfikatory. 38-letnia kobieta została postawiona w stan oskarżenia.
Okazała się recydywistką. Wcześniej osiem razy była skazywana za kradzieże, oszustwa i fałszowanie czeków. W sumie zapracowała na 2 lata więzienia, w tym 18 miesięcy w zawieszeniu. Teraz kara zostanie odwieszona i powiększona o pokutę za ostatnie przestępstwa, które da jej się udowodnić.
Podobno na Le Defense odetchnęli z ulgą…
Źródło: Le Parisien