
Trwa kryzys na granicy turecko-greckiej. Greccy rolnicy postanowili pomóc władzom z najazdem i… spryskali graniczne ogrodzenie świńskim moczem. Czy to odstraszy tzw. „uchodźców”?
Greek farmers sprayed pig urine on the #Greece #Turkey border😂
I think Greek Army should use this for their water canons. Not only for those so called “refugees” but also for the Turkish Army who is helping them…#GreeceDefendsEurope#GreeceUnderAttack#IStandWithGreece pic.twitter.com/OdFqWWPXPQ
— 🇫🇷Parisian Girl🇫🇷(Amy) #IStandWithGreece (@Amreenrajavi) March 8, 2020
Świnia jest „brudnym” zwierzęciem według Islamu. Muzułmanom nie wolno jej m.in. spożywać. Takie spryskiwanie może więc zatrzymać na granicy przynajmniej radykałów.
Przebierają się za kobiety. Mają broń
Tymczasem sytuacja na granicy Grecji i Turcji jest coraz groźniejsza. Greckie media donoszą o nowej taktyce greckich służb przerzucających nielegalnych imigrantów. Turcy przebierają ich, by wyglądali jak kobiety. To ma zmylić greckie patrole i przydaje się w prawdziwej wojnie propagandowej jaka rozpętała się pomiędzy dwoma krajami.
Damskie peruki i odzież znaleziono nad graniczną rzeką w okolicach Fres. Zdjęcia publikują greckie media. Wiadomo, że Turcy wyposażają też nielegalnych imigrantów w nożyce do cięcia zasieków. Uzbrajają ich też w granaty gazowe i dymne. Imigranci noszą też bransoletki z numerkami wręczone im przez Turków. To pozwala tureckim służbom identyfikować imigrantów i lepiej kierować ich przerzutem.
Turcy używają też dronów do lokalizowania greckich strażników granicznych i koordynują przedostawanie się imigrantów w niestrzeżonych miejscach.
Dochodzi tez do ataków na grecką straż. Turcy używają do tego granatów dymnych i gazowych.
Źródło: Nczas.com