
Przedstawiający się jako „Mędrzec” Bartłomiej Szymanik to protestant, który ogłosił właśnie, że to koniec koronawirusa. Jest bowiem w stanie każdego uzdrowić z Covid-19 „mocą Bożą”. Zostawił nawet do siebie numer telefonu. Oprócz tego w pakiecie swoich usług wymienia m.in. wypędzanie demonów oraz wskrzeszanie.
W Polsce jest już kilkanaście potwierdzonych przypadków zarażenia Covid-19. Koniec koronawirusa zdaje się odległy, ponieważ liczba zarażeń będzie zapewne teraz rosnąć, napędzając panikę. Jednak mędrzec z Warszawy ogłosił, że to żaden problem.
– Jesteś chory na koronawirusa? Mogę Cię uzdrowić, zapraszam – przekonuje Bartłomiej Szymanik.
Mało tego. Mędrzec-uzdrowiciel może pomóc nawet, gdy kogoś już potężnie dopadła infekcja. A nawet po śmierci! Bowiem jak twierdzi, „w imieniu Jezusa uzdrawia chorych, wypędza demony, wskrzesza z martwych”.
Zostawia także dostępny publicznie swój numer na profilu. – Nowonarodzony, w miejsce Chrystusa poselstwo sprawuję – czytamy w opisie.
Jednak musimy uprzedzić – to chyba nie pojedynczy wybryk czy żart pana Bartłomieja. Profil pełen jest podobnych cytatów, nawiązań do nawrócenia, „nowego poznania” Biblii, etc. Umieszcza także na swojej tablicy podobne ogłoszenia dotyczące uzdrowień z koronawirusa.