W sieciach społecznościowych pojawiły się szeroko informacje o tym, że roztwory przeciwbakteryjne na bazie alkoholu są… „rakotwórcze” i osłabiają „układ odpornościowy” organizmu.
Tymczasem władze i placówki zdrowia zdecydowanie zalecają stosowanie żeli na bazie alkoholu do dezynfekcji rąk w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się Covid-19. Dyskusje internetowe zakwalifikowano jako „fake newsy”.
To nie jedyna tego typu teoria, która krąży we francuskojęzycznych sieciach społecznościowych. „Wiadomości” tego typu rozprzestrzeniają się tak szybko, jak i sama epidemia.
Plotka o „rakotwórczym” działaniu płynu odkażającego pojawiła się na portalu „Santé+” (Zdrowie+), który na Facebooku śledzi… 8,5 miliona ludzi. Jakiś „specjalista” napisał, że roztwory wodno-alkoholowe nie tylko są „rakotwórcze”, ale osłabiają „układ odpornościowy”.
Rzecz uznano za poważną b bo zalecenie odkażania rąk takimi środkami to jednao z podstawowych zaleceń rządowych organizacji zdrowia. Żele zalecane są zwłaszcza tam, gdzie nie ma dostępu do mydła i wody. Państwo powołuje się tu na zalecenia WHO.
We wszystkim jest jednak ziarno prawdy. Wspomniane produkty produkty są robione na bazie etanolu lub izopropanolu. Teza o kancerogennym wpływie zwłaszcza roztworu na bazie tego drugiego pojawiała się już od dawna. A może owa plotka ma powstrzymać parcie Francuzów na zakup takich środków?
Przynajmniej humoru nie brakuje. Niektórzy proponują stosować takie płyny, ale „wzmacniać” dodatkowo ich działanie w przypadku osób zarażonych, jeszcze „mocniejszymi środkami”:
Si les masques de protections et les gels hydroalcooliques deviennent trop chers, on pourra toujours se rabattre sur les flingues et les aérosols… 🤷🏻♀️ pic.twitter.com/gu3wWdL8Hr
— ͠C҄h߬aͥrͫĺo̷t᷀t҃e͌ ̂S̍ỏm̶e̜t̩i᷅m̯ės (@CharlieAlaFolie) March 4, 2020
Źródło: Le Figaro