Rusza proces lekarza-pedofila. „Praktykował” to przez 30 lat i ma na koncie 349 ofiar

Sala francuskiego sądu Fot. twitter Margaux Stive
REKLAMA

Za zamkniętymi drzwiami rozpoczął się 13 marca proces lekarza Joëla Le Scouarneca przed sądem w departamencie Charente-Maritime. Proces budzi ogromne zainteresowanie, bo 69-letni dziś lekarz uprawiał pedofilską przez 30 lat. To największa afera pedofilska we Francji.

Na liście jego ofiar są setki nieletnich, wykorzystywanych m.in. podczas przeprowadzanych przez niego operacji. Zboczeniec w dodatku wszystkie swoje działania opisywał w prowadzonym dzienniku, który odnalazła w jego domu policja.

Sąd postanowił rozprawę utajnić. Takie miało być życzenie trzech z czterech ofiar Joëla Le Scouarnca, które go obecnie oskarżają. To pierwszy proces lekarza. W sprawie tej toczy się jednak dalsze śledztwo i zbieranie materiałów, które mają m.in. potwierdzić zapiski z jego dziennika.

REKLAMA

W sumie chodzi o 350 potencjalnych ofiar. Dotyczy to zarówno chłopców jak i dziewczynek, a nawet dwóch… siostrzenic. W pierwszym procesie Le Scouarnecowi grozi wyrok 20 lat więzienia. W drugim procesie kara może być jeszcze wyższa.

Lekarz wpadł po przypadku molestowania dziecka sąsiadów w miejscowości Jonzac w Bretanii. Rodzice 6-letniej dziewczynki jako jedyni chcą publicznego procesu. Ich zdaniem o skłonnościach lekarza wiedziała jego rodzina, ale milczała na ten temat od wielu lat.

To właśnie 6-latka powiedziała rodzicom o dziwnych zachowaniach sąsiada. Zawiadomiona policja znalazła dwie kolejne ofiary. Sprawę przekazano do sądu, ale nieoczekiwanie miała ona swój ciąg dalszy. Na jaw wychodziły kolejne przypadki. Okazało się, że zboczeniec wykorzystywał swoją praktykę lekarską w szpitalu. Molestował m.in. oszołomione znieczuleniem dzieci.

69-letni Joël Le Scouarnec przebywa w areszcie od 2017 roku. Z więzienia już raczej wyjść nie powinien.

Źródło: France Info

REKLAMA