
Policja, wspólnie z prokuraturą, ustala okoliczności tragicznego wypadku drogowego do którego doszło niedaleko miejscowości Głusko w województwie lubuskim. Cztery osoby podróżujące samochodem zginęły na miejscu.
Według ustaleń, koło miejscowości Głusko, na ostrym zakręcie, kierujący osobowym fordem stracił panowanie nad autem. Wypadł z drogi przebijając bariery energochłonne i wpadł do rzeki Drawa.
W sobotę 14 marca po godzinie 7 rano dyżurny strzeleckiej policji otrzymał informację o wypadku drogowym. Doszło do niego na drodze powiatowej między miejscowościami Stare Osieczno i Głusko w gminie Dobiegniew. Samochód osobowy Ford Mondeo na ostrym zakręcie wypadł z drogi, przebił bariery energochłonne i wpadł do rzeki Drawa.
Pracujący na miejscu zdarzenia strażacy wyciągnęli auto z wody. W samochodzie podróżowały cztery młode osoby – trzech mężczyzn i kobieta. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon wszystkich osób.
To już drugi w ciągu kwartału tragiczny wypadek w lubuskiem, w którym życie straciły młode osoby. Do takiej samej sytuacji doszło przed trzema miesiącami w powiecie świebodzińskim. Wówczas osobowe auto, w którym podróżowało pięć młodych osób, również wpadło do rzeki.


Źródło: policja.pl