
Przed szpitalem wojewódzkim w Łomży trwa protest przeciwko przekształceniu tej placówki w szpital zakaźny. Jest on w grupie 19 placówek w Polsce, które mają od poniedziałku przyjmować pacjentów z koronawirusem COVID-19.
Protestujący mieszkańcy i personel argumentują, że to jedyny szpital w mieście. Ponadto do pełnienia roli zakaźnego jest nieprzygotowany. Protest ma charakter społeczny, jest inicjatywą oddolną.
Od rana w poniedziałek na znak protestu, przed łomżyńskim szpitalem jeździ kilkadziesiąt samochodów, które używają klaksonów. Przed placówką protestują również mieszkańcy, pracownicy. Za szybami wielu aut umieszczono hasło „Oddajcie nasz szpital!”.
Szpital wojewódzki w Łomży jest placówką podległą samorządowi województwa podlaskiego.
Jak informuje Urszula Brulińska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży, na miejscu jest policja. Zapewnia ona bezpieczeństwo i nawołuje do zachowania spokoju. Na zamieszczanych w mediach społecznościowych relacjach z protestu słychać, jak informuje protestujących, że nie mogą się gromadzić w jednej grupie. W związku z tym, że obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób. Protestujący stoją przed szpitalem lub przed nim chodzą, rozpraszają się w mniejsze grupy.
Informacje o tym, że to szpital w Łomży ma być w Podlaskiem jednoimiennym szpitalem zakaźnym pojawiły się w piątek 13 marca. O zmianę decyzji ws. tej sprawie jeszcze tego samego dnia zaapelowały władze miasta – list wystosowali prezydent Łomży i Rada Miasta. Swoje interwencje podjęli również łomżyńscy posłowie z PSL i PiS. W weekend odbyła się ewakuacja pacjentów do innych placówek, część wypisano do domów.
Dla pacjentów z koronawirusem
Podlaski Urząd Wojewódzki o decyzji poinformował w sobotę w komunikacie na podstawie materiałów z Narodowego Funduszu Zdrowia. Szpital w Łomży wybrano do przekształcenia w zakaźny dla pacjentów z koronawirusem, gdyż posiada on potencjał do zajęcia się pacjentami, u których mogłyby wystąpić komplikacje np. u kobiet w ciąży czy osób z udarem mózgu.
Jak zaznaczono, szpital w Łomży został wskazany do przekształcenia w zakaźny, bo jest jedyną placówką wojewódzką w regionie o trzecim stopniu referencyjności. Zapewnia ona kompleksową opiekę pacjentom z województw podlaskiego i mazowieckiego. W szpitalu jest kadra z wielu specjalizacji.
Według komunikatu, przekształcenie szpitala w zakaźny ma usprawnić diagnostykę, hospitalizację i leczenie osób zakażonych koronawirusem. Wszystko ma się odbywać według ściśle określonych procedur sanitarnych i medycznych. Od momentu zgłoszenia pacjenta do sanepidu, przez transport do szpitala, pobyt w szpitalu „po to, aby możliwie jak najbardziej zabezpieczyć otoczenie i samego pacjenta”.
Szpitale przekształcane w zakaźne muszą być od 16 marca gotowe do przyjmowania chorych zarażonych koronawirusem. Placówki mają możliwość leczenia chorych również na inne schorzenia. W związku z tym, muszą mieć odpowiednie wyposażenie, m.in. sale operacyjne i sale zabiegowe. Powinny również zabezpieczyć izby i sale porodowe dla zarażonych kobiet w ciąży. Jak zaznaczył minister zdrowia, w każdym szpitalu ma być co najmniej 10 proc. łóżek respiratorowych, gdzie można będzie pomóc pacjentom w najcięższym stanie.
Źródło: PAP, nczas.com