Oszuści podają się za policję lub sanepid i wyłudzają maseczki

Mężczyzna w maseczce. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
Mężczyzna w maseczce. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
REKLAMA

Oszuści udają pracowników policji lub sanepidu i proszą gabinety stomatologiczne o wydanie maseczek ochronnych w związku z ich brakiem w szpitalach.

Oszuści wyłudzili maseczki przynajmniej w kilku prywatnych gabinetach stomatologicznych na terenie Warszawy.

Jak wyjaśnia Joanna Narożniak, rzeczniczka Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Warszawie, inspektorów sanepidu nie skierowano do tego typu akcji.

REKLAMA

– To jakaś kuriozalna sytuacja. My nie prowadzimy żadnej takiej akcji. Nasi inspektorzy nie chodzą po żadnych gabinetach i nie zbierają maseczek. Wszystko wskazuje na to, że są to oszuści podszywający się pod przedstawicieli służb. Łatwo to sprawdzić, bo nasi inspektorzy zawsze mają przy sobie legitymację – mówi rzeczniczka warszawskiego sapepidu.

W podobnym tonie wypowiada się Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji. Jak informuje, nie ma żadnych wątpliwości, że akcję zorganizowali oszuści.

Potem zapewne zamierzają sprzedać te zdobyte maseczki ochronne i na tym zarobić. To wyjątkowo perfidne, że są ludzie, którzy chcą wykorzystać tę trudną sytuację, związaną z zagrożeniem koronawirusem. Apeluję o czujność i zgłaszanie nam każdego takiego przypadku. Będziemy reagować – podkreśla rzecznik KGP.

Źródło: radiozet.pl

REKLAMA