
Królestwo Maroka wzięło się na poważnie za koronawirusa. Zamknięto połączenia z Europą, „do odwołania” zamknięto także kawiarnie, restauracje, teatry, kina, a także meczety.
Przepisy takie weszły w życie 16 marca o 18:00. Zarządzenie dotyczy również hal sportowych, łaźni tureckich, sal do gier i kortów tenisowych. Nie dotyczy „suku, sklepów i lokali przeznaczonych do sprzedaży niezbędnych artykułów, a także restauracji dostarczających dań na wynos.
Decyzję o zamknięciu meczetów podjęła Rada Najwyższa Ulemów, która wydała fatwę (opinię religijną). Meczety będą zamknięte na „pięć codziennych modlitw i w piątki”. Modły zostaną wznowione „jeśli właściwe władze zdecydują, że sytuacja zdrowotna została znormalizowana”.
Władze ogłosiły również ograniczenia i operacje dezynfekcji w transporcie publicznym „kilka razy dziennie”. Maroko zawiesiło wszystkie loty międzynarodowe od 15 marca, „do odwołania”. Latać mogą tylko czartery upoważnione do repatriacji europejskich turystów.
Oficjalnie w Maroku liczba zarażonych koronawirusem osób wynosi 37. Do tej pory odnotowano też jeden przypadek zgonu. Gospodarcze skutki epidemii dla kraju, który żyje w dużej mierze z turystyki mogą być bardzo poważne. Zwłaszcza dla regionu Marrakeszu.
Źródło: France Info/ AFP