
Szef FB Mark Zuckerberg zapowiedział, że firma przyzna po 1 tys. dolarów premii pracownikom wykonującym zadania z domu podczas epidemii Covd-19. Bonus otrzymają jednak tylko pracownicy etatowi, nie współpracownicy. Koncern współpracuje z 15 tys. moderatorów treści.
Wcześniej w tym tygodniu Facebook zapowiedział, że aby dodatkowo wesprzeć pracowników zmuszonych z powodu epidemii koronawirusa do pracy z domu, firma przekaże im dodatkowy 1 tys. dolarów premii.
Jak jednak donoszą media, dodatkowych środków nie otrzymają współpracownicy kontraktowi koncernu, w tym m.in. 15 tys. moderatorów treści, których Facebook zatrudnia za pośrednictwem zewnętrznych agencji pracy.
W rozmowie w BBC, szef Facebooka Mark Zuckerberg, zapowiedział, że po zawieszeniu pracy współpracowników kontraktowych, ich zadania przejmą etatowi pracownicy. Także w zakresie moderowania treści.
Jak powiedział dziennikarzom Zuckerberg, ma to odciążyć pracowników kontraktowych, którzy będąc zamknięci w domu, musieliby mieć jeszcze do czynienia z nierzadko drastycznymi treściami np. dotyczącymi samookaleczania się lub samobójstw.
– Osobiście obawiam się, że izolacja i zamknięcie w domu może doprowadzić do depresji, a nawet problemów psychicznych. Dlatego chcę mieć pewność, że odpowiednio wspieramy naszą społeczność – powiedział szef FB.
Firma zapowiedziała już wcześniej, że jeśli chodzi o monitorowanie treści, pojawiających się na należących do Facebooka platformach, to w najbliższym czasie polegać będzie na algorytmach automatycznie usuwających szkodliwe treści. Jak na razie jednak w wyniku wady systemu antyspamowego, Facebook zaczął błędnie oznaczać oficjalne materiały poświęcone koronawirusowi jako spam i usuwać je.
PAP