
Od soboty obowiązuje w Polsce stan zagrożenia epidemicznego. Ograniczono działalność galerii handlowych. Zmienił się także sposób funkcjonowania sklepów spożywczych. Sieci handlowe apelują do klientów przede wszystkim o zachowanie większych odległości w kolejkach oraz płatności bezgotówkowe. Spore zmiany wprowadziły m.in. Biedronka, Lidl, Carrefour i Żabka.
Na mocy podjętej w piątek decyzji rządu w galeriach handlowych funkcjonują wyłącznie sklepy spożywcze, apteki i drogerie ze środkami higienicznymi.
Nadal otwarte są inne sklepy spożywcze – w tym popularne sieci. Działają również markety budowlane, jeśli nie znajdują się na terenie galerii handlowych.
Najbardziej radykalne zmiany wprowadziła IKEA, która postanowiła zamknąć swoje sklepy w Polsce aż do odwołania. Pozostałe sieci zmieniają procedury funkcjonowania w związku z pandemią koronawirusa.
Wszędzie pojawiły się apele o zachowanie co najmniej 1,5 metra odstępu w kolejkach. Kaufland wprowadził specjalne produkty do dezynfekcji. Taką opcję rozważa też Aldi.
Biedronka natomiast masowo dezynfekuje koszyki i wózki. W komunikacie sieć przyznała, że miesięcznie jest to około 85 tys. koszyków, co zajmuje łącznie ponad 27 tys. godzin. We wtorek sieć zapowiedziała także nowe godziny otwarcia, limit liczby osób przebywających w sklepie oraz obowiązkowe zwiększenie odległości pomiędzy klientami w kolejce. Dodatkowo kasy mają zostać wyposażone w osłony z pleksi.
Co więcej, kasy samoobsługowe są czyszczone po każdym kliencie. Pracownicy przeszli na pracę rotacyjną, a osoby powyżej 60. roku życia zostały zwolnione z obowiązku pełnienia swoich obowiązków. Jednocześnie zachowały prawo do pełnego wynagrodzenia.
Więcej pakowanych produktów, strefy bezpieczeństwa
Żabka ogłosiła z kolei, że 90 proc. jej pracowników przechodzi na tryb pracy zdalnej. Zespoły dostają środki ochrony – np. rękawiczki. Ponadto sieć ma na bieżąco monitorować stan zdrowia pracowników.
Carrefour wprowadza dezynfekcję koszyków. Sieć zawiesiła sprzedaż do własnych pojemników. Taka decyzja zapadła także w Kauflandzie. Nie można też kupić kawy do własnego kubka. Ponadto pakowanych ma być więcej produktów.
Lidl nie zmienia godzin otwarcia swoich sklepów. Kasjerzy mają dodatkową osłonę z pleksi. Sieć zapowiedziała również wyznaczenie stref bezpieczeństwa, które mają pokazywać optymalną odległość pomiędzy klientem a sprzedawcą przy kasie. Zalecana odległość pomiędzy klientami to 1,5 metra. Preferowane są także płatności bezgotówkowe.
Ponadto w aplikacjach Lidl Plus pojawiła się opcja płatności mobilnych Lidl Play. Żeby z niej skorzystać, trzeba uruchomić aplikację i kartę Lidl Plus.
Sieci niespożywcze
Zmiany objęły także Castoramę. Sieć wprowadziła ograniczenie liczby klientów, którzy mogą jednocześnie przebywać w sklepie. Skróciła także godziny otwarcia – do 20.00. Ponadto sieć zaapelowała do klientów, żeby w miarę możliwości robili zakupy on-line. Podobnie sytuacja wygląda także w OBI i Leroy Merlin. Dodatkowo kasjerzy w tej ostatniej sieci pracują w rękawiczkach.
Drogerie Rossmann i Hebe wprowadziły natomiast reglamentację towaru.
Źródło: fakt.pl