
Konrad B. spędzi 11 lat w więzieniu za zabójstwo byłego żołnierza. Mężczyzna wpadł w amok podczas spożywania alkoholu nieznanego pochodzenia.
Sąd Okręgowy w Łodzi skazał na 11 lat więzienia Konrada B. 30-letni mężczyzna zabił przyjaciela Zdzisława, byłego weterana wojennego, w trakcie libacji alkoholowej.
59-letni Zdzisław był żołnierzem w wojnie bałkańskiej. Zaciągnął się tam jako najemnik.
W czasie wojny był ciężko ranny – stracił palce w lewej dłoni, a prawą rękę miał skręconą śrubami. Ponadto doznał urazu głowy.
Pan Zdzisław zginął w ub. roku, podczas imprezy z kolegami. Impreza zamieniła się w krwawą łaźnię, gdy mężczyźni postanowili wypić alkohol nieznanego pochodzenia.
– Nie pamiętam, o co poszło. (…) Tego dnia piłem F16. Tak nazywamy alkohol niewiadomego pochodzenia. Kojarzę tylko, że on mi pokazywał jakiś nóż i powiedział, żeby do niego się nie zbliżać. Potem zacząłem go bić i kopać po całym ciele – zeznał przed sądem Konrad B.
W toku śledztwa ustalono, że B. bił i kopał weterana po głowie i ciele. Uderzał również jego twarzą w szafkę.
Pan Zdzisław zmarł wskutek pourazowego uszkodzenia mózgu z następowym obrzękiem mózgu. Sąd ocenił, że Konrad B. działał z zamiarem ewentualnego zabójstwa.
B. został skazany na 11 lat pozbawienia wolności, a dodatkowo musi zapłacić 50 tys. złotych wdowie po zmarłym. Natomiast inny uczestnik popijawy – 48-letni Dariusz K. został skazany na rok więzienia i prace społeczne.
Dariusz K. usłyszał wyrok za nieudzielenie poszkodowanemu pomocy.
Źródło: Super Express