
Krzysztof Bosak podał dwa fragmenty z jednego wywiadu, którego udzielił wiceszef kancelarii prezydenta Paweł Mucha. Polityk po prostu zaprzecza sam sobie. Czy aż tak zależy władzy na tym, by nie przesuwać wyborów?
– Krętactwa ludzi władzy na dzień dobry. Oto dwie wypowiedzi rzecznika Prezydenta RP @MuchaPK ws. przesunięcia wyborów wygłoszone w *tym samym* wywiadzie pół godziny temu w Radiu Plus u @jprusinowski: „nie ma podstaw prawnych”; „są pewne podstawy”. Nie szanują Waszej inteligencji – napisał Krzysztof Bosak.
Pawła Muchę niesamowicie ubodły te słowa i poprosił, by poseł „przytoczył w całości wypowiedzi”, które uznał za „krętactwa”. I to był gwóźdź do trumny. Bo dostał to, o co poprosił.
– Wychwyciłem to jak przeczył Pan sam sobie. Na Pańskie życzenie publikuję Pańskie cytaty z wywiadu w szerszej wersji, w których raz twierdzi Pan że nie ma podstaw prawnych do przesunięcia wyborów, a raz że są – napisał, udostępniając spisane fragmenty.
– Nie ma takiego trybu, który by polegał na tym, że przesuwamy termin wyborów (…). Nie ma podstaw prawnych, nie ma też możliwości prawnych, żeby ten termin wyborów przesuwać – mówił we fragmencie oznaczonym od 7:56.
Zaledwie minutę później, rzeczywiście zaprzeczył sam sobie.
– Jeśli takie środki [zwykłe zawarte w konstytucji – red. nczas] byłyby niewystarczające, jest jakaś podstawa prawna do rozważania jakichś dalej idących kroków, które są nadzwyczajne, jeżeli chodzi o rozwiązania prawne – powiedział we fragmencie oznaczonym jako 8:58.
TUTAJ znajduje się cała wypowiedź w wersji audio.
Panie Ministrze, słuchałem uważnie Pańskich słów dlatego wychwyciłem to jak przeczył Pan sam sobie. Na Pańskie życzenie publikuję Pańskie cytaty z wywiadu w szerszej wersji, w których raz twierdzi Pan że nie ma podstaw prawnych do przesunięcia wyborów, a raz że są: pic.twitter.com/ni57fG5jLC
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) March 20, 2020