
Rynek telefonów przeżywa historyczny kryzys.
Strategy Analytics opublikowało dane dot. sprzedaży telefonów komórkowych. Wyniki raportu wzbudzają przerażenie u producentów.
Z danych za luty wynika bowiem, że sprzedaż telefonów spadła o aż 38 proc. O tyle skurczyła się sprzedaż w stosunku do lutego 2019.
Był to największy spadek w historii telefonów. Natomiast przyszłość kreśli się w jeszcze gorszych barwach.
– Z informacji ujawnionych przez Strategy Analytics wynika, że w lutym 2020 roku na rynek trafiło 61,8 mln sztuk smartfonów. Dla porównania w tym samym miesiącu 2019 roku zrealizowano dostawy na poziomie 99,2 mln egzemplarzy. Tak więc spadek w skali miesiąc/miesiąc wyniósł aż 38 proc. – wyjaśnia Dawid Długosz z KomputerŚwiat.pl.
Eksperci z Strategy Analytics jednoznacznie wskazują, że spadek wynika z sytuacji w Azji. – Podaż i popyt na smartfony spadły w Chinach, spadły w Azji i spowolniły w pozostałych częściach świata. Jest to czas, o którym branża smartfonów będzie chciała zapomnieć – powiedział Neil Mawston, dyrektor wykonawczy Strategy Analytics.
Analitycy ostrzegają, że dużych spadków trzeba się spodziewać również w marcu. Również z powodu epidemii koronawirusa.
Wyniki te wyglądają tym bardziej zatrważająco, że w ostatnich tygodniach miała miejsce m.in. premiera najnowszego telefonu Samsunga. Natomiast niebawem do sprzedaży trafi nowy telefon Apple.
Źródło: Komputer Świat