
Wywiad prezesa PiS w RMF wzbudził duże kontrowersje. Również odnośnie jego zdrowia.
Jarosław Kaczyński był gościem radia RMF. W trakcie wywiadu z Krzysztofem Ziemcem prezes PiS miał jednak spore problemy.
W swobodnym wypowiadaniu się Kaczyńskiemu przeszkadzał bowiem mocny kaszel. Sytuacja była dość niezręczna.
W pewnym momencie prowadzący rozmową zaproponował prezesowi PiS wodę. – Może proszę się napić łyka wody panie prezesie, jest szklanka – powiedział Ziemiec.
Jarosław Kaczyński jest jednym z najstarszych posłów. To właśnie osoby w takim wieku są najbardziej narażone na zakażenie koronawirusem.
A prezes PiS nie robi sobie wiele z zaleceń, do jakich stosować mają się jego podwładni. Dlatego pojawiły się domysły odnośnie tego co tak naprawdę dolega Kaczyńskiemu, który nie przestrzega kwarantanny.
Inną kwestią było samo zachowanie Kaczyńskiego. Otóż prezes PiS w ogóle nie zasłaniał ust, lub tylko przykrywał je dłonią.
Co więcej, prezes PiS stwierdził, że nie badał się, bo „czuje się dobrze”.
– Ja byłem w kościele w zeszłą niedzielę. Było mniej więcej 10 osób. Sądzę, że do kościoła można chodzić, jeśli nie stwarza to niebezpieczeństwa – dodał.
Prezes PiS wyznał nawet, że planuje lecieć do Smoleńska 10 kwietnia, by uczcić pamięć ofiar katastrofy rządowego samolotu.
Źródło: Fakt / RMF