
Kanclerz Niemiec Angela Merkel miała w piątek kontakt z lekarzem, u którego wykryto koronawirusa, i w związku z tym podjęła decyzję o poddaniu się dwutygodniowej domowej kwarantannie – poinformował w niedzielę rzecznik rządu Steffen Seibert.
Kanclerz „będzie regularnie poddawała się testom przez kilka najbliższych dni, ponieważ pojedynczy test na tym etapie nie byłby w pełni wiarygodny” – przekazał Seibert w oświadczeniu.
Dodał, że mimo domowej kwarantanny Merkel zamierza dalej wypełniać obowiązki kanclerskie.
O tym, że koronawirusa wykryto u lekarza, który w piątek dokonał u niej rutynowego szczepienia, Merkel dowiedziała się zaraz po niedzielnej konferencji prasowej, podczas której ogłosiła zaostrzenie zasad dotyczących poruszania się poza domem. Mają one obowiązywać przez dwa tygodnie, na terenie całych Niemiec, z powodu pandemii koronawirusa.
W domowej kwarantannie przebywają już inni niemieccy politycy. Friedrich Merz, kandydat na szefa Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU), poinformował w tym tygodniu, że pozostaje w domu, bo test potwierdził u niego obecność koronawirusa. Zakażenie i poddanie się kwarantannie potwierdził także były współprzewodniczący partii Zielonych, Cem Oezdemir.
W Niemczech koronawirusem są zarażone 22 364 osoby. SARS-CoV-2 pochłonął tam życie 84 osób.
Niemcy są w związku z tym na 10. miejscu wśród państw z największą liczbą zakażonych. Jednocześnie wciąż utrzymuje się w tym kraju stosunkowo niska liczba zgonów.
PAP