Pomimo epidemii koronawirusa, Francja w ubiegłą zdecydowała się przeprowadzić pierwszą turę wyborów samorządowych. Kilku członków komisji wyborczych zachorowało na Covid-19.
Do urn wyborczych 15 marca poszło około 20 milionów Francuzów.
Teraz kilku członków komisji wyborczych poinformowało, że wykryto u nich zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Zainfekowanie łączą z pracą przy wyborach i kontaktem z wieloma osobami.
Sytuacja dotyczy kilku miast. O zachorowaniu na Covid-19 poinformowali m.in. członkowie komisji w Billom, Montmagny i Franconville.
Druga tura wyborów lokalnych została we Francji przełożona na bliżej nieokreślony termin.
Pozew przeciwko politykom
600 francuskich lekarzy i pielęgniarek z grupy C19 złożyło zbiorowy pozew przeciw premierowi Edouardowi Philippe i b. minister zdrowia Agnes Buzyn. Medycy zarzucają im narażenie ich na utratę zdrowia.
Jak argumentują, politycy „mieli całkowitą świadomość zagrożenia, dysponując przy tym całym szeregiem instrumentów dla jego zminimalizowania. Mimo to zdecydowali się nie sięgać po te narzędzia”.
Wśród zarzutów pojawia się także nieodwołanie pierwszej tury wyborów. „świadomie zaniechali wykorzystania mechanizmów, które pozwoliłyby uniknąć niebezpieczeństwa. Tym samym stworzyli bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób”.
