Elżbieta Witek ma pomysł na posiedzenie online. Nie zna Konstytucji i Regulaminu Sejmu

Sejm. Foto: print screen z YouTube/ Radosław Gajda & Natalia Szcześniak
REKLAMA

RMF FM informuje, że marszałek Sejmu, Elżbieta Witek, zaproponuje posłom głosowanie „z wykorzystaniem środków elektronicznych”. Pani marszałek najwyraźniej nie zna Konstytucji RP i Regulaminu Sejmu, którym zarządza.

Reporter RMF FM Tomasz Skory dotarł do przygotowanego przez marszałek Elżbietę Witek projektu uchwały, zapobiegającej „ryzyku sparaliżowania procesu ustawodawczego w czasie, kiedy szybkie działania Sejmu mogą być niezbędne dla ratowania życia i zdrowia obywateli”.

Wedle projektu posłowie wzięliby udział w posiedzeniu „za pomocą środków elektronicznych”. Dziennikarz zauważa, że jest to wbrew Konstytucji i Regulaminowi Sejmu.

REKLAMA

Co ciekawe Regulamin marszałek Witek chce zmienić, tylko że sposób w jaki zamierza to zrobić budzi pewne kontrowersje.

„Co więcej, nawet samo wprowadzenie tych zmian miałoby się odbyć z użyciem tych środków. To jawne naruszenie przepisów jasno stanowiących, że Regulaminu nie można zmieniać w trybie, którego Regulamin nie przewiduje” – zauważa dziennikarz.

Regulamin to jednak „mały pikuś” w porównaniu z kolejnym aktem prawnym, któremu wbrew są zmiany proponowane przez Witek. Tak, chodzi o Konstytucję RP. Skory zauważa, że art. 120 mówi wprost o „uchwalaniu ustaw zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów […]”. Nie mówiąc już o jawności posiedzeń obu Izb polskiego parlamentu, co również stoi w Konstytucji.

Coś da się jednak zrobić?

„Z okolic marszałkowskich słychać, że propozycja na posiedzenie sejmu jest taka, żeby na sali były po 2-3 osoby z każdego klubu, a pozostali głosowali przy pomocy tabletów z domów. W ten sposób zmieniono by też regulamin sejmu” – napisał z kolei Konrad Piasecki, dziennikarz TVN24.

Na temat Sejmu online wypowiedział się również wicepremier, minister kultury, Piotr Gliński.

– To można technicznie rozwiązać. Musimy pewnie zmienić regulamin, żeby zmienić regulamin musielibyśmy się jako Sejm zebrać w jednym miejscu. Pewnie nie w naszej siedzibie tradycyjnej. W jakiś inny sposób, ale jest to możliwe. I podjąć decyzję np. o zminie regulaminu i później już procedować przy zmienionym regulaminie np. za pomocą łączy internetowych – mówił w Polsat News.

Czy posłowie w najbliższych dniach zabiorą pracę do domu? Można się spodziewać, że jakkolwiek ta kwestia nie zostanie załatwiona, to i tak wywoła spory na scenie politycznej.

Źródło: RMF FM, Polsat News, TVN24

REKLAMA