Imam podziękował Bogu za epidemię i witał „bojownika – koronawirusa”, „wysłannika Allacha” do walki z niewiernymi

Imam z Gazy w telewizji Hamasu Fot. screen
REKLAMA

W TV palestyńskiego Hamasu imam dziękował Bogu za epidemię, która, jak mówił, zaraża wszystkich … z wyjątkiem muzułmanów. Następnego dnia stwierdzono koronawirusa także w Gazie.

Jego zdaniem to „Allah wysłał żołnierza – koronawirusa”. Taki komunikat pojawił się na antenie bliskowschodniej sieci telewizyjnej MEMRI. Dla niektórych kazanie palestyńskiego imama z Gazy to czysty surrealizm.

Koronawirus jako broń zesłana przez Allacha niezbyt się sprawdza. Jego ofiarą są setki osób w Iranie, co można jeszcze tłumaczyć ich „odstępstwami” od Koranu, ale i w innych krajach muzułmańskich. Imama można rozgrzeszyć tylko dlatego, że wypowiadał swoje nauki w ostatni piątek, czyli dzień przed tym jak stwierdzono pięć przypadków koronawirusa w samej Gazie.

REKLAMA

Imam twierdził, że „wirus jest żołnierzem Allaha”, bo „muzułmanie są nim najmniej dotknięci”, ale sytuacja szybko się przecież zmienia.

Według duchownego Allach „wysłał tylko jednego żołnierza”, a ten np. „uderzył w 50 amerykańskich stanów”. „Chwała Allahowi!” – dodawał. Imam był również zachwycony widokiem „pustych” miast Izraela. „Zobacz, jak puste są ulice i jak zatłoczony jest ten meczet. Kto nas chroni, a im wyrządził krzywdę? To Allach!” – zapewniał.

Następnie imam z zadowoleniem podsumował też sytuację w Europie. „Chwała niech będzie Bogu! We Włoszech co osiem minut jest jedna ofiara, tak jak w Iranie! Chiny zajmują drugie miejsce za Włochami, z liczbą 3300 ofiar. (…) Taka jest wielkość Allaha ” – dodawał.

Następny dzień nauki imama zweryfikował, a Gazę ze względu na gęstość zaludnienia uznano za region wyjątkowo na koronawirusa podatny.

Źródło: Valeurs Actuelles

REKLAMA