
REKLAMA
Do skandalicznego zdarzenia doszło w nocy na Autostradzie A4. Ratownicy medyczni transportowali do szpitala zakaźnego w Bolesławcu pacjenta z podejrzeniem koronawirusa. Ten zaatakował medyka nożem i uciekł.
Napastnik zadał osiem ciosów nożem w klatkę piersiową ratownikowi. Gdy załoga karetki przystąpiła do reanimacji kolegi, mężczyzna uciekł.
Policja oraz Straż Pożarna zamknęły i zabezpieczyły autostradę. To pozwoliło śmigłowcowi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wylądować w miejscu zdarzenia, a następnie zabrać rannego ratownika do szpitala w Bolesławcu.
REKLAMA
Ratownik medyczny przeszedł operację. Na szczęście bandycki atak nie skończył się tragedią. Piotrek czuje już się dobrze, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Napastnik poszukiwany jest przez policję.
REKLAMA