Państwowa Komisja Wyborcza: Wybory da się przeprowadzić. Tylko jakim kosztem?

Jarosław Kaczyński, Szpital, Andrzej Duda - mem/karykatura Źródło: YouTube, Pixabay, Kwejk.pl, collage
REKLAMA

Liwiusz Laska, członek Państwowej Komisji Wyborczej, twierdzi, że „organizowanie wyborów w trakcie epidemii jest niebezpieczne”. Swoimi obawami dzieli się w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.

Rząd PiS wprowadził stan epidemii w Polsce – choć wielu ekspertów twierdzi, że w rzeczywistości to nieformalny stan wyjątkowy. Polacy nie mogą zbierać się w grupach większych niż dwie osoby, ani bez powodu wychodzić z domów. W Mszach Świętych uczestniczyć może nie więcej niż pięć osób. Innymi słowy – z każdego medium rząd ostrzega nas, że sytuacja jest poważna. Mimo to, PiS upiera się przy przeprowadzeniu wyborów w maju. Co na to Państwowa Komisja Wyborcza?

Członek PKW, Liwiusz Laska, wyraził swoją opinię na ten temat w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.

REKLAMA

– Mamy ponad tysiąc dwieście przypadków koronawirusa w Polsce. Zmarło już 16 osób. Na całym świecie zakażonych jest ponad 500 tys. ludzi. Czy w takich okolicznościach da się sprawnie przeprowadzić wybory 10 maja? – pyta dziennikarz „WP”.

– Zapytajmy o to, czy wybory da się przeprowadzić w takich okolicznościach, jakie będą w maju. Tego, co będzie nie wiemy. Możemy się natomiast zastanowić, czy ryzyko nie jest zbyt duże. […] Jeżeli 10 maja w kraju miałoby nie być żadnych przypadków zakażenia koronawirusem, to wybory mogłyby się odbyć – odpowiedział członek Państwowej Komisji Wyborczej.

Mimo obaw PKW musi wypełnić pisowski prikaz. Laska ma jednak świadomość, że jest to niebezpieczne dla życia i zdrowia wyborców.

– Jako Państwowa Komisja Wyborcza musimy działać w granicach prawa, dlatego w poniedziałek powołaliśmy okręgowe komisje wyborcze. To nie tak, że nie widzimy, iż wybory mogą pogorszyć stan epidemii – mówi w wywiadzie.

Wybory trzeba by było przełożyć, gdyby PiS zdecydował się na wprowadzenie stanu wyjątkowego. Wielu ekspertów – m.in. profesor Ryszard Piotrowski – twierdzi, że taki stan i tak obecnie w Polsce panuje. Przełożenia wyborów domaga się np. Krzysztof Bosak z Konfederacji.

Obecna sytuacja sprzyja jedynie Andrzejowi Dudzie. Obecny prezydent bryluje w mediach, fotografuje się z ratownikami, medykami etc. Słupki sondażowe mu rosną i dlatego PiS, nawet pomimo zagrożenia życia i zdrowia wyborców, nie chce stracić szansy na reelekecję.

Źródło: WP, Nczas.com

REKLAMA