
Stało się! Krzysztof Bosak w sondażu Ibris dla „Onetu” stanął na podium. Jeśli tendencja, którą pokazuje ten sondaż się utrzyma, a w wyborach obecny prezydent Andrzej Duda nie odniesie zwycięstwa w I turze z wynikiem powyżej 50 proc., to właśnie prawicowy kandydat będzie rywalem Dudy w II turze. Jeśli oczywiście władza w swym partyjnym szaleństwie nie przełoży wyborów.
Sondaż umieszcza Andrzeja Dudę na pierwszym miejscu z mocnym wynikiem 54,6 proc. Z taką siłą, II tury by nie było. Deklasuje też innych rywali. Wzrost poparcia wobec ostatniego badania to 13,4 pproc.
Małgorzata Kidawa-Błońska zajmuje drugie miejsce z wynikiem 12,1 proc. To potężny spadek o 11 pproc.
Natomiast Krzysztof Bosak po raz pierwszy wchodzi na podium, co jest przełomem dla Konfederacji. Mało tego – niewiele brakuje, by to właśnie prawicowy kandydat był rywalem Dudy w ewentualnej II turze wyborów. Na Bosaka obecnie deklaruje oddanie głosu 9,7 proc. To wzrost o 4,9 pproc.
Obecnie więc między Małgorzatą Kidawą-Błońską a Krzysztofem Bosakiem jest jedynie 2,4 proc. różnicy. Biorąc pod uwagę, że kandydatka KO solidnie traci, a Bosak regularnie zyskuje poparcie, za miesiąc może być zmiana na drugim miejscu.
Pozostałe miejsca zajęli Robert Biedroń (9,2 proc., wzrost o 3,1 pproc), Władysław Kosiniak-Kamysz (6,8 proc., spadek o 0,4 pproc.) i Szymon Hołownia (3,9 proc., spadek o 3,7 pproc.).
Frekwencja w wyborach wyniosłaby około 20 proc.
🔴@IBRiS_PL dla @onetpl.
Gdyby wybory odbyły się 10 maja:
(zdecydowani wyborcy)
✅@AndrzejDuda 57,7%@M_K_Blonska 12,8%@krzysztofbosak 9,7%@RobertBiedron 9,2%@KosiniakKamysz 6,8%@szymon_holownia 3,9%
Frekwencja ~20% pic.twitter.com/LfkWyujd3h— Mateusz Pluta 🇵🇱 (@MateuszPluta02) March 30, 2020
Źródło: onet.pl