Dobromir Sośnierz uczy socjalistów podstaw ekonomii. „Ceny maksymalne oznaczają konieczność wprowadzenia kartek”

Dobromir Sośnierz/fot. YouTube/NCzasTV
Dobromir Sośnierz/fot. YouTube/NCzasTV
REKLAMA

W nowych rozwiązaniach tzw. tarczy antykryzysowej znalazły się między innymi zapisy dające możliwość odgórnej regulacji cen. Te są szeroko popierane w społeczeństwie, mimo że są niezwykle szkodliwe. Próby nauki podstaw ekonomii podjął się Dobromir Sośnierz.

W związku ze zwiększonym popytem, przy niezwiększonych zasobach, zaczęły rosnąć ceny niektórych produktów, takich jak maseczki czy płyny do dezynfekcji. W naszym przepełnionym socjalistycznym myśleniem społeczeństwie szybko pojawiły się głosy oburzenia.

Na te odpowiedzieli miłościwie nam panujący, którzy w projekcie tzw. tarczy antykryzysowej zawarli sformułowania o walce ze spekulacją. Podnoszeniu cen sprzeciwiają się także niektórzy dziennikarze, którzy nie rozumieją, jak działa ekonomia.

REKLAMA

To, co się dzieje w hurtowniach sprzętu medycznego woła o pomstę do nieba. Rząd musi w ekspresowym tempie przyjąć przepisy walczące ze spekulacją cenową. 4 mies. temu 1 opak./50 szt. masek – 6.48. Teraz te same maseczki 1 op. – 225 zł! Za 20 opak. przychodnia zapłaciła 4,5 tys – grzmi na Twitterze Marcin Makowski.

Jeśli towaru brakuje, a ceny będą ustalone jako niskie, to pierwszy kupujący weźmie wszystko. Czyli niedobory się pogłębią. Wysoka cena wymusza oszczędności, dzięki czemu następny w kolejce też coś kupi. Ceny maksymalne oznaczają konieczność wprowadzenia reglamentacji (kartek) – wyjaśnia poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz.

REKLAMA