Minister Zdrowia Łukasz Szumowski na antenie TVN24 odniósł się m.in. do pytania o termin wyborów prezydenckich. Był pytany, czy rozmawiał z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim o ich przełożeniu.
Szef resortu zdrowia zaznaczył, że gdy będzie miał wiarygodne dane na temat przebiegu krzywej zachorowań, wówczas zarekomenduje adekwatne postępowanie. Swoje dane przedstawi premierowi, prezydentowi i marszałkom. Szumowski ocenił, że będzie to możliwe „za tydzień, półtora tygodnia.
Dodał również, że jego „rekomendacje, jako ministra zdrowia, jako lekarza będą oparte na danych, na liczbach zakażonych, na ryzyku epidemicznym”.
Minister Zdrowia podkreślał, że na podstawie takich danych może wydać rekomendacje dotyczące konkretnych działań gospodarczych, politycznych, społecznych czy legislacyjnych.
– Co do przebiegu krzywej i pytań o maj, będę mógł powiedzieć za tydzień lub dwa – zaznaczył.
Termin wyborów prezydenckich zaplanowano na 10 maja. Politycy PiS na razie podtrzymują tę datę. Jednak „Wirtualna Polska” przekonuje, że „na 99 proc.” obywatele pójdą do urn w innym terminie.
„Polityczny zmysł każe wierzyć, że „naczelnik państwa” zwleka z ogłoszeniem tej decyzji w sposób zimny i wyrachowany. Gdy kandydaci opozycji zaczynają tracić nerwy i coraz bardziej emocjonalnie reagować w sprawie wyborów – obóz rządzący skupia się na walce z zagrożeniem koronawirusa. Żadnego w tym heroizmu, bo od tego są władze, żeby radzić sobie z takimi wyzwaniami, ale przekaz jest jasny: gdy dorośli załatwiają problemy, dzieci kłócą się o polityczne zabawki w piaskownicy” – czytamy na łamach wp.pl
Źródła: TVN24/wp.pl
