Dowcip stulecia na Prima Aprilis. Nawet Wielowiejska z GW nabrała się na żart Tuska [FOTO]

Donald Tusk chce by korporacje me4diowe decydowały co jest prawdą i czego mogą dowiedzieć się obywatele. Foto: PAP/EPA
Donald Tusk Foto: PAP/EPA
REKLAMA

To chyba najlepszy żart na Prima Aprilis w ostatnich latach. Nawet dziennikarka Gazety Wyborczej dała się nabrać.

Dominika Wielowiejska za prawdziwy uznała żart na tema hojności Dimalda Tuska. Jego autorem jest internauta Taplarski Dziad. Zamieścił go na Twitterze, a wielbicielka Tuska Wielowiejska powieliła go.

Dziennikarka uwierzyła w to, że Tusk mógłby coś podarować i napisała na Twitterze: „Którego z polityków partii rządzącej stać na taki gest. Uczcie się @pisorgpl” – napisała na Twitterze w odpowiedzi na nieprawdopodobny żart.

REKLAMA

A o to co wymyślił Taplarski Dziad: „Donald Tusk przeznaczył jeden milion złotych ze swego prywatnego majątku ma walkę z koronawirusem w Polsce. Powiedział: „To tylko częściowa spłata długu wdzięczności za to, co dała mi Polska”.

Nabrać się dał tez marszałek Grodzki i jak przeczytał o datku Tuska, to sam zadeklarował 500 dolarów. Ale gdy zorientował się, że to żart szybko usunął z sieci wpis o deklaracji

REKLAMA