Niedziela Palmowa w dobie epidemii koronawirusa. Rzecznik KEP tłumaczy jak obchodzić Wielki Tydzień w domu

Nowe pokolenie Polaków jest w przeważającej części
Kościół
REKLAMA

Już jutro Niedziela Palmowa. Niestety, z powodu epidemii koronawirusa, kościoły wciąż są zamknięte dla większości wiernych. Rzecznik KEP tłumaczy w jaki sposób powinno się spędzić jutrzejszy dzień.

„Epidemia uniemożliwia uczestnictwo w obchodach Niedzieli Palmowej w kościołach, dlatego zachęcam do włączenia się w modlitwę Kościoła poprzez liturgię w domach” – przekazał rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Ksiądz Rytel-Andrianik zachęca wiernych do tego, by w Niedzielę Palmową zmienili swoje domy w „domy modlitwy”. Ksiądz przypomina, że jutro rozpoczyna się Wielki Tydzień.

REKLAMA

„Niedzielą Palmową otwieramy Wielki Tydzień, którego centrum stanowi Triduum Paschalne. Zapraszam, żeby w tym czasie nasze domy stały się szczególnymi domami modlitwy. Zdecydowana większość z nas, z powodu ograniczeń sanitarnych, nie może brać udziału w Mszach św. i nabożeństwach w kościołach i kaplicach. Możemy jednak w tym dniu w naszych domach włączyć się w modlitwę Kościoła na całym świecie, która rozpoczyna Wielki Tydzień” – zauważa rzecznik w przygotowanym komunikacie.

Przygotowywać palmy skoro nie idziemy do kościołów?

Rzecznik KEP prosi, by mimo wszystko przygotować zwyczajowe palmy. Nawet jeśli nie zostaną one poświęcone, to powinniśmy starać się jak najlepiej obejść jutrzejszą pamiątkę wjazdu Jezusa do Jerozolimy.

„Możemy przygotować palmy z materiałów, które mamy w domach, mogą to być także zielone gałązki. O godz. 12 zapraszam do włączenia się w modlitwę Anioł Pański z papieżem Franciszkiem poprzez transmisje” – przypomniał ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Źródło: PAP

REKLAMA