Ojciec Rydzyk wyrzuca Mirosława Piotrowskiego. „Przecież pan profesor rozumie” [VIDEO]

Mirosław Piotrowski.
Mirosław Piotrowski. (Fot. Facebook/@MPiotrowski)
REKLAMA

Ojciec Tadeusz Rydzyk nie udostępni więcej miejsca antenowego w swoich mediach Mirosławowi Piotrowskiemu. Kandydat na prezydenta, któremu do niedawna było „po drodze” z Prawem i Sprawiedliwością, o niespodziewanej decyzji poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Piotrowski o decyzji o. Rydzyka dowiedział się na początku tygodnia. Według jego relacji, powodów zakończenia współpracy można się jedynie domyślać.

Dzwoniący do mnie w tej sprawie ojciec redemptorysta, którego notabene od lat znam i bardzo lubię, w uzasadnieniu użył pięknej formy oznajmująco-pytającej: 'przecież pan profesor rozumie’ – mówi na nagraniu Piotrowski.

REKLAMA

Przygoda Piotrowskiego z publicystyką w Telewizji TRWAM i Radiu Maryja trwała dziewięć lat. Jak zapowiedział historyk, kolejne felietony będą ukazywać się na jego stronie internetowej.

Piotrowski trzykrotnie był posłem do Parlamentu Europejskiego. Za pierwszym razem kandydował z Ligi Polskich Rodzin, w dwóch kolejnych przypadkach z list Prawa i Sprawiedliwości.

Od kilku lat było mu jednak nie po drodze z obozem władzy. Otwarcie krytykował m.in. stanowisko PiS-u ws. aborcji, czyli z jednej strony opowiadanie się za jej zaostrzeniem, z drugiej nie robieniu nic w tej sprawie. W 2018 roku założył swoje ugrupowanie Ruch Prawdziwa Europa.

W przestrzeni medialnej kilkukrotnie pojawiały się plotki, że o. Rydzyk wycofa swoje poparcie dla PiS-u i przekaże je właśnie Piotrowskiemu. Nigdy jednak do tego nie doszło. Co więcej, o. Rydzyk postanowił właśnie zakończyć współpracę.

Piotrowski zgłosił akces do startu w nadchodzących wyborach prezydenckich. Zebrał łącznie 110 tys. podpisów. Państwowa Komisja Wyborcza na razie nie zarejestrowała jego kandydatury.

REKLAMA