Turcja zarekwirowała respiratory kupione przez Hiszpanię. „Działania Ankary graniczą z przestępczością”

Turcja/Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Foto: PAP/EPA
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Turcja zarekwirowała 150 respiratorów zakupionych przez hiszpańską wspólnotę autonomiczną Kastylia-La Mancha. Lokalny rząd oczekuje, że władze Hiszpanii wystosują w związku z tym skargę dyplomatyczną. Jak podkreślono, „działania rządu tureckiego graniczą z przestępczością”.

Rząd Kastylii-La Mancha wyraził ubolewanie, że Turcja postanowiła „jednostronnie” zarekwirować 150 respiratorów. Sprzęt miał pomóc w walce z epidemią koronawirusa.

Nowoczesne respiratory z Chin transportowano przez Turcję. Samolot utknął jednak na lotnisku w Ankarze. Turcja postanowiła przetrzymać go tam kilka dni pod pretekstem biurokratycznych problemów z cłem. Toczyły się także negocjacje, żeby sprzęt mógł być dostarczony jako przesyłka dyplomatyczna. Hiszpańska Minister Spraw Zagranicznych i Współpracy Arancha González Laya miała przekazać informacje na temat tych negocjacji prezydentowi Kastylii-La Mancha Emiliano Gracia-Page’owi.

REKLAMA

Podczas gdy chiński samolot był przetrzymywany na lotnisku w Ankarze, władze wspólnoty autonomicznej przyspieszyły transport innymi dostępnymi szlakami. Lokalne władze pozyskały i rozprowadziły do szpitali publicznych 49 respiratorów, które pomagają pacjentom w stanie krytycznym.

Jak podkreślała wczoraj rzecznik lokalnego rządu Blanca Fernández, waga posiadania tych respiratorów jest ogromna. Od nich bowiem może zależeć życie wielu pacjentów.

Źródło: eldiario.es

REKLAMA