Koronawirus w Polsce. „Poczta Polska będzie masowo otwierać koperty”

Okienko na poczcie.
Okienko na poczcie - zdj. ilustracyjne. fot. PAP
REKLAMA

Koronawirus wykorzystywany jest do wprowadzania coraz szerszych ograniczeń praw i wolności, które nie mają nic wspólnego z zachowaniem bezpieczeństwa. Teraz okazuje się, że Poczta Polska zyska prawo otwierania przesyłek i listów.

W ramach drugiej tzw. tarczy antykryzysowej, nazywanej betonowym kołem ratunkowym dla gospodarki, zmieniony ma zostać jeden z artykułów ustawy prawo pocztowe. Dzieje się to w momencie, kiedy nowym szefem Poczty Polskiej został były wiceminister obrony narodowej.

Nowelizacja ustawy wprowadza tzw. przesyłki hybrydowe. – W skrócie oznacza to, że Poczta Polska będzie masowo otwierać koperty, a następnie przesyłki skanować i dostarczać je elektronicznie. Nie ma to jednak dotyczyć przesyłek prywatnych – informuje „Rzeczpospolita”.

REKLAMA

Projekt przewiduje, że miałoby to miejsce m.in. w przypadku postępowań administracyjnych, egzekucyjnych, karnych, karno-skarbowych lub w sprawach o wykroczenia, gdy przepisy przewidują doręczenie wezwań, zawiadomień oraz innych pism, od których daty doręczenia biegną terminy – czytamy.

Oczywiście takie przepisy, mimo że nie dotyczące przesyłek prywatnych, będą jawnym naruszeniem prawa do prywatności. To wszystko dodatkowo dzieje się w momencie, kiedy nastąpiła nieoczekiwana zmiana na stanowisku szefa Poczty Polskiej.

Przemysława Sypniewskiego zastąpił Tomasz Zdzikot, wiceminister obrony narodowej i zaufany człowiek Mariusza Błaszczaka, szefa MON i wpływowej postaci w PiS – przypomina „Rzeczpospolita”.

W przypadku, kiedy przesyłki nie będzie można przekształcić na formę elektroniczną, ma ona zostać zwrócona do adresata. Na razie ciągle jednak nie wiadomo czy ustawa w omawianej formie trafi pod obrady Sejmu, bowiem ma budzić wątpliwości w obozie rządowym.

REKLAMA