Krzysztof Bosak demaskuje brudne zagrywki PiS: „To trik, mający obejść wyniki przegranego głosowania”

Krzysztof Bosak w Sejmie.
Krzysztof Bosak w Sejmie. (Fot. PAP)
REKLAMA

PiS przegrało pierwsze głosowanie w Sejmie ws. wprowadzenia do porządku obrad obecnego posiedzenia projektu PiS ws głosowania korespondencyjnego. Teraz partia rządząca składa jeszcze raz tak sam projekt. Krzysztof Bosak z Konfederacji uważa to za trik. Głosowanie trwa.

– Nowy projekt jest tożsamy z poprzednim, w sprawie którego PiS przegrał głosowanie w Sejmie. Złożenie nowego projektu jest trikiem w celu obejścia wyników przegranego głosowania. Jesteśmy przeciwni głosowaniu w 100 proc. korespondencyjnemu w czasach epidemii, ponieważ nasze państwo nigdy takiego głosowania nie prowadziło i nie jest do niego przygotowane – ocenił kandydat Konfederacji na prezydenta Krzysztof Bosak.

Mówiąc prościej – PiS chce jeszcze raz procedować projekt, który Sejm odrzucił. Posłowie PiS udają jednak, że jest to nowy projekt.

REKLAMA

Za włączeniem projektu do porządku obrad opowiedziało się: 228, przeciw było 228, wstrzymało się 3. Wniosek o włączenie projektu do porządku obrad nie uzyskał więc większości. Z klubu PiS 3 posłów głosowało przeciw (Grzegorz Puda z PiS oraz Wojciech Maksymowicz i Michał Wypij z Porozumienia), a 3 wstrzymało się od głosu – Jarosław Gowin, Iwona Michałek i Magdalena Sroka (wszyscy z Porozumienia).

Źródło: PAP, Nczas.com

REKLAMA