Krzysztof Bosak o reasumpcji i wadliwym systemie: „Gdy zgłaszaliśmy takie problemy, to nas ignorowano”

Krzysztof Bosak. Foto: PAP
Krzysztof Bosak. Foto: PAP
REKLAMA

PiS przegrało pierwsze głosowanie w Sejmie ws. wprowadzenia do porządku obrad obecnego posiedzenia projektu PiS ws głosowania korespondencyjnego. Głosowanie zostanie jednak powtórzone ponieważ poseł Andrzej Kryj twierdzi, że doszło do błędu w systemie i jego głos „za” został policzony jako „przeciw”. Krzysztof Bosak zauważa, że opozycja z takimi samymi problemami była ignorowana.

Za włączeniem projektu do porządku obrad opowiedziało się: 228, przeciw było 228, wstrzymało się 3. Wniosek o włączenie projektu do porządku obrad nie uzyskał więc większości. Z klubu PiS 3 posłów głosowało przeciw (Grzegorz Puda z PiS oraz Wojciech Maksymowicz i Michał Wypij z Porozumienia), a 3 wstrzymało się od głosu – Jarosław Gowin, Iwona Michałek i Magdalena Sroka (wszyscy z Porozumienia).

Głosowanie zostanie jednak powtórzone ponieważ ponieważ poseł Andrzej Kryj (PiS) twierdzi, że zagłosował ZA, ale system nie policzył głosu.

REKLAMA

Kandydat Konfederacji na prezydenta, poseł Krzysztof Bosak, przypomina, że opozycja w podobnych sytuacjach była ignorowana.

„Gdy posłowie opozycji zgłaszali podobne problemy z systemem do głosowań to byli ignorowani. Ostrzegałem, że Sejm nie ma w pełni sprawnego systemu i że to nie są detale bo rząd ma niewielką przewagę. „Karma wraca”” – napisał na Twitterze Konfederata.

Źródło: Twitter, TVP INFO, nczas.com

REKLAMA