Droga impreza w dobie koronawirusa. 10 tysięcy złotych kary za dwie „domówki”. A to jeszcze nie wszystko

Domówka - zdj. ilustracyjne. (Fot. Unsplash)
Domówka - zdj. ilustracyjne. (Fot. Unsplash)
REKLAMA

Dziesięć tysięcy złotych kary będzie musiał zapłacić organizator dwóch imprez w mieszkaniu na gdyńskiej Kamiennej Górze. To kara od sanepidu. Będą kolejne.

Nieposłuszny obywatel najpierw zrobił domówkę na pięć osób, a następnego dnia, mimo otrzymania mandatu, zaprosił czternastu znajomych. W obu przypadkach interweniowała policja.

Niesfornym imprezowiczem zainteresował się sanepid, który postanowił wlepić mu karę w wysokości 10 tys. zł.

REKLAMA

Portfel mieszkańca Gdyni uszczupli się jeszcze bardziej. Kara od sanepidu jest surowa, ale jedynie dodatkowa. Policja informuje, że po pierwszej imprezie nałożyła na organizatora domówki mandat, a po drugiej – skierowała wniosek o ukaranie do sądu.

Konsekwencje zabawy w dobie koronawirusa poniosą też pozostali uczestnicy. Pięć osób z sobotniej imprezy dostało mandaty, a 14 z niedzielnej trafi pod sąd. Wszyscy są w wieku od 20 do 30 lat.

Donosicielstwo kwitnie w czasach zarazy. Policja dostaje setki zgłoszeń

REKLAMA