Gospodarka Francji znajduje się w największej recesji od 1945 roku. Francuski Bank Narodowy prognozuje, że każde dwa tygodnie epidemii przełożą się na 1,5 proc. straty dla gospodarki.
W ostatnim kwartale 2019 roku francuska gospodarka skurczyła się o 0,1 proc. Bank Francji szacuje, że w ostatnich dwóch tygodniach marca aktywność gospodarcza we Francji zmniejszyła się o ok. 32 proc. Tak wielkie zatrzymanie gospodarcze ostatnio odnotowano w kraju 1968 roku, czyli ponad pół wieku temu.
Według Banku dwa tygodnie tzw. lockdownu to 1,5 proc spadku krajowego PKBi. Dwa kwartały ujemnego wzrostu gospodarczego oznaczają, że kraj jest w recesji. Natomiast recesję w takich rozmiarach jakie osiągnęła ona obecnie Francuzi odnotowali ostatni raz w 1945 roku.
Te liczby i daty pokazują z jak dużym kryzysem przyjdzie się zmierzyć Europie po epidemii. Stoi również polska gospodarka, a rząd zacznie ją na powrót uruchamiać dopiero od 20. kwietnia. Można się spodziewać, że jeśli dużo zamożniejsze państwa spodziewają się kłopotów, to dotkną one również i nas.
Źródło: 300gospodarka