Chińczycy wykupują wycieczki. Do Państwa Środka powraca normalność po epidemii

Kobieta koronawirus Foto: Twitter
Kobieta koronawirus Foto: Twitter
REKLAMA

Przed epidemią koronawirusa chińskie biura podróży nie wyrabiały się z nadmiarem pracy. W czasie epidemii jednak rynek zamarł. Teraz, gdy sytuacja została już opanowana, do Państwa Środka wraca normalność. Chińczycy znów zaczęli wykupywać wycieczki.

Jane Sun, prezes Trip.com, największego chińskiego internetowego biura agencyjnego udzieliła wywiadu amerykańskiemu portalowi „Skift”. Bizneswomen chwali się, że jej firma znów działa, a pracownicy wracają do pracy.

Po długim zastoju spowodowanym epidemią Chińczycy znów zaczęli wykupywać wycieczki. Chiński rząd zdejmuje kolejne ograniczenia, dzięki czemu obywatele znów mogą podróżować. Na razie tylko do dużych miast, ale z biegiem czasu zdejmowane będą kolejne restrykcje.

REKLAMA

Obecnie Trip.com ma 20-krotnie większy ruch niż normalnie. Klienci chcą realizować wyjazdy, które musieli przełożyć przez wzgląd na obostrzenia. Do tego dochodzą nowi klienci, którzy po dwumiesięcznej kwarantannie odczuwają potrzebę podróży.

Już teraz pojawiają się pierwsze rezerwacje na dalsze podróże. Chińczycy widzą okazję w obecnej sytuacji – ceny hoteli są niskie i jest duża dostępność miejsc.

Przed wyborem wycieczki upewniają się jednak, że będą bezpieczni. To właśnie odbudowanie zaufanie klientów jest obecnie największym wyzwaniem branży turystycznej.

Jane Sun nie obawia się kryzysu, a powrót klientów po epidemii bierze za dobrą monetę na przyszłość.

Źródło: Skift

REKLAMA