
Czy Prawo i Sprawiedliwość zaproponuje obywatelom wykup obligacji, a pozyskane pieniądze przeznaczy na walkę z koronawirusem? Taka propozycja padła na antenie Telewizji TRWAM.
Prowadzący rozmowę wskazał, że Polacy mają w bankach oszczędności sięgające 900 miliardów złotych. Zapytał (całkiem poważnie), czy z tych pieniędzy można by sfinansować walkę z koronawirusem.
– Myślimy również o tym. To jest pewne wyzwanie 'czasowe’, bo to potężna operacja. My chcemy, aby środki bardzo szybko trafiły… Kwestia jest taka, czy udałoby się w krótkim okresie czasu w dużej skali uplasować znaczącą kwotę obligacji. Nie wykluczamy tego – odpowiedział Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
– Dla obywateli byłaby to atrakcyjna forma gromadzenia oszczędności – uważa Borys. W praktyce oznaczałoby to zamrożenie na kilka lat kapitału.
Kilka dni wcześniej w rozmowie z „Pulsem Biznesu” Borys szacował, że blisko 50-60 proc. firm w naszej gospodarce odczuwa już skutki kryzysu. Kolejne zapaść dopadnie w następnych tygodniach.
Aktualny program rządowego wsparcia opiewa na 100 mld zł – 25 mld zł dla mikroprzedsiębiorstw, 50 mld dla małych i średnich i 25 mld zł dla dużych.
"Obywatele 🇵🇱 w Bankach mają ogromne sumy pieniędzy prawie 900 mld zł .
Czy w związku z tym czy to Polacy nie powinni wesprzeć potrzeb Państwa" – pyta redaktor @RadioMaryja @pisorgpl szykuje jednorazowy podatek od lokat bankowyvh❗️
Sami posłuchajcie 😳👇 pic.twitter.com/Sf2Ae3w35f— EÐÐıE MØƦƦλ 💬 📌 (@PanMorra) April 12, 2020