Ekspert ds. chorób zakaźnych: Największą moc wirusobójczą posiada stężony alkohol

koronawirus.
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Wszyscy zastanawiają się nad tym, jak walczyć z pandemią koronawirusem i jakie są skuteczne sposoby na jego pokonanie, a także na ochronę, by nie ulec zakażeniu. W wywiadzie dla medonet.pl mówi o tym prof. dr. hab. n.med. Krzysztof Tomasiewicz.

Pandemia koronawirusa w Polsce to obecnie temat wiodący w mediach. Wszyscy zastanawiają się nad tym, jak ochronić się przed potencjalnym zakażeniem. Wokół tego narosło wiele niestety także wiele mitów, które rozpowszechniane są w sieci.

Prof. Krzysztof Tomasiewicz odniósł się do kwestii płynów antybakteryjnych, których stosowanie jest zalecane. – Największą moc wirusobójczą posiada stężony alkohol, stąd najczęściej jako płyny odkażające stosowane są preparaty na bazie alkoholu – mówi.

REKLAMA

Jedyny problem z nimi związany to uszkadzanie naskórka, co nie jest korzystne w kontekście wirusów przenoszonych przez krew i naruszenie ciągłości skóry, jak HBV czy HCV – dodaje ekspert ds. chorób zakaźnych. – W przypadku jednak koronawirusa alkoholowy roztwór wydaje się najskuteczniejszy.

Po umyciu dłoni mydłem i spłukaniu płynem odkażającym pozwólmy skórze obeschnąć lub osuszmy powierzchnię dłoni jednorazowym ręcznikiem. Ważne, by przy wyrzucaniu tego ręcznika czy chusteczki nie dotykać powierzchni, które mają kontakt z innymi ludźmi – tłumaczy lekarz.

Wypijany alkohol nie chroni przed koronawirusem

Niestety alkohol działa skutecznie jedynie w przypadku płynów antybakteryjnych, tworzonych na jego bazie. W przypadku „dezynfekcji wewnętrznej”, wbrew powielanym w sieci informacjom, nie możemy leczyć na skuteczne zabezpieczenie przed zakażeniem.

Alkohol spożywany „do wewnątrz” na pewno nie ochroni nas przed wirusem. To niemądre tłumaczenie osób nadużywających alkoholu – mówi prof. Tomasiewicz. – Z drugiej strony jest udowodnione, że nadmierne, a zwłaszcza przewlekłe spożywanie alkoholu, ma negatywny wpływ na nasz organizm i układ immunologiczny, w tym na odporność przeciwwirusową.

REKLAMA