Szkół nie otworzą? Ekspert: „Dla bezpieczeństwa obywateli mogłyby pozostać zamknięte”

Szkoła. Pusta klasa. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP
Szkoła.Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PAP
REKLAMA

W czwartek 16 kwietnia rząd przedstawi nowe obostrzenia, które będą obowiązywały w Polsce do końca maja. Rodzice i uczniowie zastanawiają się, czy szkoły zostaną otworzone. Eksperci twierdzą, że powinny pozostać zamknięte już do końca roku szkolnego.

Rząd nie potrafi przewidzieć kiedy nastąpi szczyt zachorowań na Covid-19. W czwartek 16 kwietnia mają zostać ogłoszone nowe obostrzenia. Wiele wskazuje na to, że dużej rewolucji nie będzie – dla rządzących epidemia wciąż stwarza zbyt wiele niewiadomych.

Lepiej radzą sobie w tej kwestii międzynarodowe modele matematyczne. – Ten opracowany m.in. przez amerykański Uniwersytet Johnsa Hopkinsa przewiduje wypłaszczenie zachorowań 20–25 kwietnia lub na przełomie kwietnia i maja. Inny wskazuje na 19 kwietnia – mówi prof. Marcin Czech, były wiceminister zdrowia.

REKLAMA

– W większości krajów szczyt zachorowań przypada mniej więcej dwa miesiące od stwierdzenia pierwszego przypadku. Polski pacjent zero został zdiagnozowany na początku marca, więc szczyt zachorowań powinien przypaść na przełomie kwietnia i maja, a maksymalnej liczby zgonów spowodowanych przez Covid-19 można się spodziewać w pierwszej połowie maja – ocenia prof. Piotr Jankowski z Instytutu Kardiologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Kiedy koniec narodowej kwarantanny? Czy otworzą szkoły?

Według profesora Jankowskiego bezpieczne luzowanie obostrzeń mogłoby się zacząć dopiero w maju.

– Powinno się zacząć od branż lub obszarów geograficznych, gdzie transmisja wirusa jest najmniejsza, np. od lokalnych sklepów na obszarach rolniczych z małą liczbą zakażeń. Poczekałbym z otwarciem sklepów wielkopowierzchniowych, kawiarni, klubów, kin, teatrów i imprez masowych – dodaje prof. Czech.

Co będzie ze szkołami? Rodzice zastanawiają się kiedy ich dzieci pójdą na zajęcia w tradycyjnej formie. Jednak według eksperta rząd w tym roku szkolnym szkół już nie otworzy, a przynajmniej nie powinien.

– Poważnie rozważyłbym szkoły i uniwersytety: dla bezpieczeństwa obywateli mogłyby pozostać zamknięte do końca roku szkolnego mówi prof. Czech.

W którą stronę pójdzie luzowanie obostrzeń i jak głębokie będzie dowiemy się z konferencji rządu 16 kwietnia.

Źródło: Rzeczpospolita

REKLAMA