Tragiczny bilans zgonów na koronawirusa w USA. Najgorsza doba od początku pandemii

Stany Zjednoczone będą domagać się odszkodowań o Chin za atak koronawirusa? Grafika: Pixabay
Stany Zjednoczone będą domagać się odszkodowań o Chin za atak koronawirusa? Grafika: Pixabay
REKLAMA

W Stanach Zjednoczonych znów tragiczna doba epidemii. Najnowsze dane Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore wykazują, że w ciągu minionych 24 godzin na Covid-19 zmarło 2569 Amerykanów. To najwyższa odnotowana dotychczas dobowa liczba zgonów.

Dane dotyczą 24 godzin od godz. 2.30 czasu polskiego w nocy ze wtorku na środę. Poprzedni dobowy bilans wyniósł 2228 zgonów. Do czasu danych w nocy ze środy na czwartek był najtragiczniejszym.

Reuters, powołując się na własne obliczenia, szacuje, że ofiar śmiertelnych koronawirusa w USA jest już ponad 30 tys. Uniwersytet Johnsa Hopkinsa podaje niższą liczbę – 28326.

REKLAMA

Najwięcej chorych zmarło w stanie Nowy Jork (11620). Następnie w New Jersey (3156), Michigan (1921), Massachusetts (1108) i Luizjanie (1103).

Na ponad 2 miliony przypadków zakażenia koronawirusem na świecie, na USA przypada ponad 635 tys.

W środę w Lansing, stolicy stanu Michigan, gdzie notowane są duże przyrosty zakażeń i zgonów, odbył się protest środowisk konserwatywnych. Manifestowano przeciwko decyzji gubernator Gretchen Whitmer o przedłużeniu nakazu pozostania w domu do końca kwietnia. W samochodowych proteście zatrzymano ruch na drogach w centrum miasta.

Część protestujących wyszła jednak na ulice; wielu z nich nie miało na sobie maseczek. „Otwórzcie Michigan”, „Wolność tworzy bezpieczeństwo” – to hasła na niektórych transparentach.

Przyrost zakażeń oraz zgonów udało się ograniczyć na Zachodnim Wybrzeżu. Burmistrz Los Angeles Eric Garcetti wyraził jednak w środę wątpliwość czy do końca roku możliwe będą imprezy masowe na ponad tysiąc osób.

Na środowej konferencji w Białym Domu prezydent Donald Trump ocenił, że szczyt zachorowań jest już za Amerykanami. Zapowiedział, że w czwartek ogłosi wytyczne w jaki sposób stany mają otwierać swoje gospodarki. Proces ten będzie stopniowy i uzależniony od konkretnego stanu. Prezydent uważa, że niektóre z nich otworzyć się mogą jeszcze przed 1 maja.

Podczas konferencji Trump ponowił też krytykę Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). „Zajęło im długo zorientowanie się o co chodzi, mam przeczucie, że dokładnie wiedzieli co się dzieje” – stwierdził.

We wtorek Trump ogłosił decyzję o wstrzymaniu płacenia skła

REKLAMA