Pożar koło Czarnobyla pod kontrolą, ale w Kijowie gęsto od dymu [FOTO]

Płonący las.
Pożar lasu wokół Czarnobylu. Fot. Twitter/@ukrpravda_news
REKLAMA

„W Kijowie nie ma skażenia radiacyjnego, zadymienie w mieście spowodowane jest pożarami” – zapewnia mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko. Jednak powietrze w Kijowie od czwartku 17 kwietnia wieczorem jest najbardziej zanieczyszczone ze wszystkich miast świata.

Agencje twierdzą, że stolicę Ukrainy otoczył w piątek jeszcze bardziej gęsty dym, który pochodzi także z pożarów lasów w zakazanej strefie w Czarnobylu. Kijów, który ma ponad 3 miliony mieszkańców, odczuwa skutki czwartkowego przywiania pyłów przez silne wiatry.

Chodzi o pożary lasów, ale pewien wpływ może mieć wypalanie na wsiach trawy. „Zjawisko nie stanowi zagrożenia chemicznego ani radiologicznego” – zapewniają służby państwowe. Niezależni obserwatorzy potwierdzili, że wskaźnik promieniowania w Kijowie nie przekracza normy.

REKLAMA

Władze wezwały jednak mieszkańców Kijowa do pozostania w domu i zamknięcia okien. Na obszarach wokół Czarnobyla nadal istnieje duże zagrożenie pożarowe, a miejscami są tam jeszcze nie dogaszone fragmenty lasu.

Źródło: AFP/ PAP/ Le Figaro

REKLAMA